Przybywa osób z bliskiego otoczenia amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, u których stwierdzono zakażenie koronawirusem. CNN przekazała, że pozytywny wynik ma Bill Stepien, szef kampanii wyborczej ubiegającego się o reelekcję prezydenta USA, a także Kellyanne Conway, była współpracowniczka Trumpa, która kierowała jego kampanią w 2016 roku.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump i jego żona Melania są zakażeni koronawirusem. Biały Dom przekazał, że zgodnie z zaleceniami lekarzy prezydent spędzi kilka dni w wojskowym szpitalu Walter Reed Army Medical Center pod Waszyngtonem. W sobotę nad ranem polskiego czasu Biały Dom poinformował, że prezydent rozpoczął leczenie lekiem remdesivir. Podano także, że stan zdrowia Trumpa nie wymaga podania mu tlenu.
Jeszcze przed piątkową informacją o pozytywnych wynikach amerykańskiej pierwszej pary, zakażenie koronawirusem potwierdzono u czołowej doradczyni Trumpa Hope Hicks.
Obecny szef kampanii Trumpa i szefowa kampanii z 2016 roku zakażeni koronawirusem
Do sobotniego południa pozytywne wyniki na obecność koronawirusa potwierdzono u dwojga innych osób związanych z Trumpem - u jego byłej współpracowniczki Kellyanne Conway oraz u obecnego szefa jego kampanii wyborczej Billa Stepienia.
O zakażeniu tego drugiego poinformowała CNN. Zwróciła uwagę, że Stepien towarzyszył Trumpowi w Cleveland, gdzie w nocy z środy na czwartek czasu polskiego urzędujący prezydent stoczył pierwszą telewizyjną debatę z kandydatem demokratów Joe Bidenem.
Conway przekazała na Twitterze informację o swoim stanie zdrowia. "Dziś wieczorem uzyskałam pozytywny wynik na COVID-19. Moje objawy są łagodne (lekki kaszel) i czuję się dobrze. Po konsultacjach z lekarzami, rozpoczęłam kwarantannę" - napisała w piątek Conway na Twitterze.
Conway była jedną z najbliższych współpracowniczek prezydenta Trumpa. Z Białego Domu odeszła pod koniec sierpnia. Kierowała kampanią wyborczą Trumpa podczas wyborów w 2016 roku. Była pierwszą kobietą, która przewodziła zwycięskiej kampanii na najwyższe stanowisko w państwie. Później weszła w skład ścisłego grona najbliższych doradców prezydenta.
Donald Trump i pierwsza dama Melania Trump zakażeni koronawirusem
Seria zakażeń wysokich urzędników Białego Domu rozpoczęła się w czwartek.
W tym dniu Donald Trump powiedział w wywiadzie dla Fox News, że Hope Hicks została poddana testowi na obecność koronawirusa i wynik był pozytywny. - Spędzam z nią dużo czasu. Moja żona też - przyznał prezydent, który w kolejnych wyborach ubiega się o reelekcję z ramienia Partii Republikańskiej. Hope Hicks, jako czołowa doradczyni prezydenta, regularnie towarzyszy Trumpowi w jego służbowych podróżach. We wtorek poleciała z nim na pokładzie Air Force One do Ohio, gdzie odbyła się debata Trumpa z Joe Bidenen, kandydatem demokratów na prezydenta, a w środę do Minnesoty na kampanijny wiec.
W piątek nad ranem czasu polskiego Trump napisał na Twitterze, że Hicks, która "pracowała ciężko, bez żadnej przerwy", ma COVID-19. "Pierwsza dama i ja czekamy na nasze wyniki. W międzyczasie rozpoczynamy kwarantannę" - poinformował. Niedługo później poinformował, że testy jego i jego żony dały wynik pozytywny. "Przejdziemy przez to razem!" - napisał na Twitterze.
Osobisty lekarz prezydenta Sean Conley pospieszył wówczas z zapewnieniami, że Donald Trump i jego małżonka Melania czują się dobrze. Planowali pozostawać w Białym Domu w trakcie powrotu do zdrowia.
W piątek późnym wieczorem polskiego czasu Biały Dom oświadczył jednak, że lekarze zalecili prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi pobyt w szpitalu, by mógł uzyskać w razie potrzeby natychmiastową pomoc medyczną. Prezydent ma spędzić "kilka najbliższych dni" w wojskowym centrum medycznym pod Waszyngtonem.
Testy wiceprezydenta Mike'a Pence'a pod kątem koronawirusa dały w piątek wynik negatywny, podobnie jak m.in. córki prezydenta Ivanki Trump, jej męża Jareda Kushnera oraz ministra finansów Steve'a Mnuchina.
Źródło: CNN, tvn24.pl