Kampanijny weekend. Konwencje, hasła wyborcze, niespodzianki na listach

Za nami intensywny polityczny weekend, na sześć tygodni przez wyborami parlamentarnymi, które odbędą się 15 października.

Liderzy Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia na sobotniej konwencji ogłosili w Katowicach hasło wyborcze Trzeciej Drogi - "Dość kłótni, do przodu!" i przedstawili kandydatów na listach wyborczych. Nie zabrakło niespodzianek. Z list Trzeciej Drogi w Warszawie wystartuje Ryszard Petru, były lider Nowoczesnej.

- Doskonale wiemy, że dziś musimy zatrzymać nie tylko PiS, ale i Konfederację, dlatego na ostatnim miejscu naszej listy w Warszawie znajdzie się senny koszmar Sławomira Mentzena, Ryszard Petru - oświadczył lider Polski 2050. Dodał, że Petru "wstępuje do Polski 2050".

Na listach Trzeciej Drogi znalazł się też między innymi były poseł Konfederacji Artur Dziambor.

Liderzy Nowej Lewicy w sobotę na konwencji w Łodzi oficjalnie zainaugurowali kampanię i przedstawili swoje priorytety programowe. W wystroju hali na ogromnych ekranach dominowało nowe hasło Lewicy - "Mam serce po lewej stronie" pisane często z hasztagiem na początku.

CZYTAJ WIĘCEJ: Biedroń: dzisiaj zaczynamy nowy rozdział naszej podróży

Jeden z liderów Lewicy eurodeputowany Robert Biedroń przedstawił trzy nowe liderki Lewicy. - Dzisiaj zaczynamy nowy etap, nowy rozdział naszej podróży. Jesteśmy gotowi, żeby powiększyć naszą ekipę o trzy liderki - oświadczył. To Magdalena Biejat, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Joanna Scheuring-Wielgus. Dołączyły na czele Lewicy do Roberta Biedronia, Włodzimierza Czarzastego i Adriana Zandberga.

Biedroń wymienił najważniejsze zadania, jakie stoją dzisiaj przed Lewicą. - Po pierwsze, musimy być tarczą przeciwko Konfederacji. Po drugie, w tym wyścigu musimy zająć trzecie miejsce. Po trzecie, po 18 latach obecności Polski w Unii Europejskiej w końcu wpuścić europejskie wartości do Polski. To nasze zadanie na te wybory i na najbliższe lata - oświadczył.

Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało w weekend listy w wyborach do Sejmu. Potwierdziły się informacje, że wśród kandydatów partii rządzącej w okręgu radomskim znajdzie się przedstawiciel Suwerennej Polski i były prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz. Będzie miał ostatnią pozycję na liście, którą otwiera poseł Marek Suski.

CZYTAJ TEŻ: PiS zaprezentował listy wyborcze

Jako "jedynka" w Kielcach zaprezentował się wicepremier Jarosław Kaczyński. W czasie wystąpienia na konwencji w tym mieście w niedzielę prezes PiS odniósł się do decyzji o starcie w wyborach z województwa świętokrzyskiego, a nie z Warszawy. 

- Jest oczywiście takie pytanie, które często jest stawiane, niekoniecznie zawsze z dobrą wolą, ale zasadne pytanie. Dlaczego ja tutaj? Dlaczego na pierwszym miejscu tej listy jest szef partii i obozu rządzącego? Proszę państwa, odpowiedź jest prosta. Polska jest jedna - powiedział Kaczyński.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jarosław Kaczyński "jedynką" w Kielcach. "Dlaczego ja tutaj? Odpowiedź jest prosta"

Koalicja Obywatelska ogłosiła, że do akcji obywatelskiej kontroli wyborów zapisało się już ponad 50 tysięcy osób. W niedzielę na konferencji w Poznaniu Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska) mówiła, że "ze swojego wielkiego celu przypilnowania wyborów będziemy gotowi się zobowiązać, tak jak żeśmy zadeklarowali". - Dzisiaj już możemy powiedzieć, że zgłosiło się na tę chwilę 50 tysięcy 351 osób. Czyli w każdej komisji będzie przynajmniej jedna osoba z Koalicji Obywatelskiej, która będzie patrzyła na ręce, bo my wiemy, że tych wyborów trzeba dopilnować - powiedziała w niedzielę.

CZYTAJ WIĘCEJ: Politycy KO w Poznaniu. Rafał Grupiński: Kaczyński działa tak, jakby Polski po nim już nie miało być

"Sławomir Nitras przed chwilą zameldował wykonanie zadania! 50 TYSIĘCY osób zapisało się do obywatelskiej kontroli wyborów. Nie ukradną nam demokracji. Teraz wystarczy ich przegłosować" - ogłosił wcześniej, w sobotę wieczorem lider PO Donald Tusk na platformie X (dawniej Twitter).

Liderzy Konfederacji Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak kontynuowali wyborczy objazd po Polsce. W sobotę byli w Gdańsku. Ze swoimi sympatykami spotkali się na Długim Targu.