Pierwsze decyzje nowego rządu na pewno powinny zmierzać w kierunku wyjaśnienia wszystkich spraw związanych ze stroną prawną: Trybunału Konstytucyjnego, praworządności - mówił w "Faktach" TVN współprzewodniczący Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Jak dodał, Lewica złożyła w tej kadencji Sejmu 230 projektów. - I te ustawy czekają - stwierdził.
Włodzimierz Czarzasty był gościem nowego cyklu rozmów w wydłużonych w tygodniu przedwyborczym "Faktach" TVN.
- Nie da się proszę pana w ciągu dwóch dni albo dwóch miesięcy, i nie wierzcie państwo w takie rzeczy, naprawić wszystkiego tego, co zostało przez dwie kadencje Sejmu źle zrobione - stwierdził Czarzasty, pytany o plany na pierwsze 100 dni nowego rządu, jeśli tworzyłaby go lub współtworzyła Lewica.
- Chcemy po pierwsze wzmocnić usługi publiczne, czyli jakość funkcjonowania szpitali, czyli jakość funkcjonowania szkoły - wskazał.
- 230 ustaw zostało złożonych przez nas w Sejmie i te ustawy czekają. One dotyczą spraw związanych na przykład z mieszkalnictwem, one dotyczą spraw związanych z ZUS-em - dodał.
Sejmowe koalicje
Czarzasty został także zapytany o to, jak będzie wyglądała ewentualna współpraca z partnerami koalicyjnymi.
- Lewica w tej sprawie ma czystą kartę. Od roku namawiamy do współpracy. Od roku nie wyobrażamy sobie Polski, w której nie będzie rządziły trzy struktury: to znaczy Trzecia Droga po połączeniu tych dwóch partii (PSL i Polska 2050 Szymona Hołowni - red.), Platforma Obywatelska i Lewica. Uczestniczyliśmy w pakcie senackim. Namawiamy bardzo konsekwentnie do podpisania paktu sejmowego i do utworzenia rządu - wskazał wicemarszałek Sejmu.
- Ja jestem chodzącą miłością w tej sprawie - zadeklarował.
- W wielu sprawach byłem, moim zdaniem, niedojrzały, ale lata lecą. Mam 63 lata, mam dystans do życia, wiem, co zrobiłem dobrego, a co złego. I wie pan, do czego mnie to upoważnia? Do tego, żeby robić już mniej błędów albo w ogóle starać się ich nie robić, bo po prostu już ich sporo narobiłem - mówił Czarzasty.
Kto będzie premierem?
Następnie został zapytany, kto powinien być premierem nowego rządu i jakie kryterium będzie decydujące w koalicji?
- Ta osoba powinna być dyskutowana w ramach rządu koalicyjnego. Szefem największej partii jest Donald Tusk. W związku z tym wydaje się, że ta kandydatura powinna być rozpatrywana w pierwszym rzędzie - wskazał.
- Myślę, że i Szymek Hołownia, i Władek Kosiniak-Kamysz gwarantują to, że jak usiądziemy, (...) to naprawdę będzie o wiele rozsądniej, będzie bez arogancji, będzie z uśmiechem. I będzie z taką poważną myślą o państwie. To jest najważniejsze - dodał.
Na pytanie, czy w tych wyborach kluczowych mogą okazać się kobiety, współprzewodniczący Nowej Lewicy odparł: - Nie wiem, czy w tych wyborach kluczowych okażą się kobiety. Wiem, co jest dla Lewicy ważne. Dla Lewicy kobiety są kluczowe, były kluczowe.
Dodał, że "kobiety w tej chwili naprawdę mają gorzej w wielu sprawach".
- Dlatego na przykład podjęliśmy decyzję jako sztab wyborczy w maju, że w przypadku wszystkich debat (...) prosimy o to, żeby reprezentowały nas kobiety. Bo jedni mówią o tym, co kobiety powinny mieć, a my uważamy, że kobiety same powinny mówić o tym. (...) O wiele więcej kobiet jest z wyższym wykształceniem w Polsce niż mężczyzn. Natomiast jeżeli chodzi o na przykład funkcje, które pełnią, to jest w ogóle nieproporcjonalne, absolutnie nieproporcjonalne - stwierdził.
Czarzasty o mieszkaniach
Wicemarszałek Sejmu mówił także, że "w tej chwili 60 procent młodych Polaków między 25. a 30. rokiem życia mieszka z rodzicami". - I to nie jest uwarunkowane tylko i wyłącznie, że na przykład mieszkają na wsi, bo jest taka historia. W Niemczech, w Danii to jest 4, to jest 14 procent - zaznaczył.
Jego zdaniem "w tej chwili już młodym pokoleniom odchodzi taki pęd do posiadania własności". - Dlatego że młody wykształcony człowiek, czy młody człowiek, dzisiaj pracuje w Warszawie, jutro we Wrocławiu, pojutrze w Amsterdamie. Widziałem to, (gdy) byłem w Wiedniu. Na milion mieszkań, proszę państwa, w Wiedniu 774 tysiące mieszkań to są mieszkania na wynajem. Z czego miasto jest właścicielem 222 tysięcy mieszkań - mówił Czarzasty.
Powiedział też, że "najem mieszkania w Wiedniu 50-metrowego" to w przeliczeniu na polską walutę 1500 złotych - na dodatek pzy wyższych austriackich zarobkach.
- To można zrobić, robimy to we Włocławku. Osoba, która kandyduje na senatora Krzysiek Kukucki, wiceprezydent Włocławka, to zrobi w Polsce, ja to widziałem. Wchodzi pan po prostu do osiedla, na tym osiedlu jest żłobek, jest przedszkole, jest szkoła, jest boisko. Jest fotowoltaika, są świetne mieszkania w dobrym standardzie i to wszystko ma państwo, ma samorząd. I trzeba to zrobić, to jest jedyna formuła i jedyna propozycja, którą my dajemy, która jest inna od wszystkich partii - stwierdził.
Kolejnymi poruszanymi tematami w rozmowie były edukacja i Kościół. - Zacznę od Kościoła, realne państwo świeckie. Nigdy Lewica nie była po transformacji przeciwko wiernym oraz przeciwko wierze. Nigdy, żeby była jasność, nie dam się wrzucić (...) w takie tryby anty-, że tak powiem, kościelne. Wiara, wierzący, absolutnie wśród Lewicy jest masa ludzi wierzących - zapewnił.
Jak mówił Czarzasty, jego marzeniem jest, by religia wróciła do salek katechetycznych, żeby kler był równy wobec prawa i żeby do kurii można było wejść i zabezpieczyć dowody zbrodni.
Debata bez Kaczyńskiego
Wicemarszałek Sejmu odniósł się też do nieobecności prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na debacie w telewizji rządowej. - Uważam, że pan Kaczyński po prostu uciekł z tej debaty. (...) My w maju żeśmy jako Lewica podjęli taką decyzję, że kobiety będą reprezentowały Lewicę we wszystkich debatach. Jestem z tej decyzji dumny w imieniu sztabu. Pani (Joanna) Scheuring-Wielgus dzisiaj nas reprezentowała jako jedyna kobieta wśród uczestników - mówił Czarzasty.
Został także zapytany, czy ma pan pretensje do telewizji rządowej o to, jak relacjonuje kampanię wyborczą. - To jest szambo. To jest szambo, we wszystkich aspektach. W aspektach moralnych również, to znaczy oszukiwanie ludzi, kłamanie - stwierdził.
- Tolerancja. Lewica to wolność. Lewica to współpraca. Lewica to kobiety - podsumował program Nowej Lewicy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24