Dwuletni zakaz wstępu na imprezy masowe w kraju, międzynarodowy zakaz stadionowy i 6 miesięcy prac społecznych - taką karę otrzymał jeden z dwóch zatrzymanych pseudokibiców podejrzanych o odpalenie petard podczas meczu Śląska Wrocław. Drugiemu mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
- Policjanci zatrzymali dwóch pseudokibiców podejrzanych o posiadanie i użycie środków pirotechnicznych podczas meczu piłki nożnej z udziałem drużyny Śląska Wrocław - informuje nadkom. Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.
Odpalili petardy na stadionie
Do zdarzenia doszło 27 marca tego roku, kiedy piłkarze zielono-biało-czerwonych rozgrywali mecz w Świnoujściu. Jak ustalili policjanci, zatrzymani mężczyźni użyli zakazanych petard hukowych na tybunach stadionu.
- Zarejestrowały to kamery monitoringu - precyzuje Zaporowski.
Podejrzanymi okazali się być mieszkańcy powiatu wołowskiego. We wtorek 21-latek i 25-latek zostali zatrzymani. Obaj usłyszeli już zarzuty.
Kary nawet 5 lat więzienia
- Wobec 21-latka zastosowano już dwuletni zakaz na wszystkie imprezy masowe organizowane na terenie całego kraju, zakaz na mecze piłkarskie poza granicami kraju oraz 6 miesięcy prac społecznych - wylicza Zaporowski.
O losie drugiego zatrzymanego zdecyduje sąd. Za wniesienie i posiadanie na imprezie masowej materiałów pirotechnicznych grozi mu kara ograniczenia wolności lub nawet do 5 lat więzienia.
Autor: balu/roody / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KWP we Wrocławiu