Bardzo żałujemy, że Ryszard Bugaj postanowił odejść z Narodowej Rady Rozwoju. Mamy nadzieję na współpracę z panem profesorem w przyszłości - powiedział w czwartek dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski. Ryszard Bugaj zrezygnował bo, w jego ocenie zmiany w Polsce "prowadzą do zawłaszczenia instytucji państwa przez aparat rządzącej partii", a Rada nie wypełnia roli niezależnego ciała debatującego o polityce państwa.
- Moja rezygnacja z członkostwa w Radzie, to jedyny środek, jakim dysponuję, by wyrazić sprzeciw wobec takiej pozycji Rady, a także, by zaznaczyć mój krytyczny stosunek do szeregu wprowadzanych przez rządzący obóz zmian, a przez Pana Prezydenta akceptowanych - pisze ekonomista w liście do prezydenta Andrzeja Dudy.
"Rada nie wypełnia roli niezależnego ciała"
Ryszard Bugaj swoją rezygnację tłumaczy tym, że według niego Narodowa Rada Rozwoju nie spełniała swojej roli. Krytycznie odnosi się również do ostatnich działań rządu.
- Rada nie zajmowała się społeczno-gospodarczym programem rządu. Rada nie wypełnia roli niezależnego ciała debatującego nad kluczowymi kwestiami polityki państwa, a przez opinię publiczną jest po prostu niezauważana lub postrzegana jako jeden jeszcze składnik rządowego obozu - ocenia ekonomista.
Przypomina, że wcześniej w listach do prezydenta zwracał się z uwagami i propozycjami dotyczącymi działalności Rady, ale wie, jaki ma do nich stosunek Prezydent. - Poniekąd odpowiedź znajduję jednak w Pana działaniach, o których informują media. Właśnie te informacje skłaniają mnie do rezygnacji z członkostwa w NRR" - pisze.
Krytyka wobec działań rządu
Bugaj przyznaje, że głos na PiS oddał ze względu na swoją "krytyczną ocenę ośmiu lat rządów koalicji PO-PSL". Czekał również na "rozsądny zwrot" w polityce społeczno-gospodarczej. - Miałem nadzieję, że instytucje polityczne będą przekształcane w taki sposób, by elity polityczne były poddane bardziej realnej demokratycznej kontroli - pisze Bugaj. Jak dodaje, "jego nadzieje gasną" po stu dniach od utworzenia nowego rządu.
Podkreśla, że wcześniejsze praktyki rządzących "często odległe były od dobrych demokratycznych standardów i obecna opozycja nie jest wiarygodna w swojej krytyce". - Niemniej wprowadzane obecnie zmiany prowadzą do zawłaszczenia instytucji państwa przez aparat rządzącej partii. Z przykrością stwierdzam, że nie tylko nie sprzeciwił się Pan tym zmianom - choć konstytucja daje Panu do tego prawo - ale zgoła Pan je wspierał - pisze Bugaj w liście do prezydenta Dudy.
- W najwyższym stopniu niepokojące są zmiany w szeroko rozumianej sferze politycznej - Trybunał Konstytucyjny, media publiczne, prokuratura, służba cywilna, uprawnienia służb specjalnych - wymienia.
Bugaj uważa, że w zakresie polityki społecznej i gospodarczej "ciągle nie doczekaliśmy się konkretnego programu, a znaczna część zgłaszanych propozycji budzi uzasadnione wątpliwości".
Magierowski: mamy nadzieję na współprace w przyszłości
- Bardzo żałujemy, iż Ryszard Bugaj postanowił odejść z Narodowej Rady Rozwoju. Mamy nadzieję na współpracę z panem profesorem w przyszłości - powiedział dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski.
Prezydent powołał Narodową Radę Rozwoju, która jest gremium konsultacyjno-doradczym, w połowie października 2015 r. W jej skład weszło ponad 80 osób, ekspertów z różnych dziedzin.
Autor: jaz/kk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24