Od dwóch lat toczy się śledztwo w sprawie wyłudzeń podatku VAT dokonywanych przez grupę przestępczą, którą kierowali wysocy urzędnicy Ministerstwa Finansów - napisała w piątek "Rzeczpospolita". Zarzuty usłyszało między innymi dwóch bliskich współpracowników Mariana Banasia z czasów jego pracy w resorcie. W piątek rano resort finansów wydał w tej sprawie oświadczenie.
"Urzędnicy zajmujący eksponowane stanowiska w Ministerstwie Finansów, ścigający oszustwa podatkowe, jednocześnie sami mieli się ich dopuszczać, okradając państwo z VAT - napisała w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolita".
W prowadzonym przez Zachodniopomorski Wydział Prokuratury Krajowej w Szczecinie oraz CBŚP śledztwie zarzuty usłyszało 15 osób - pisze dziennik.
Według informacji gazety grupa kierowana przez urzędników miała wyłudzić pięć milionów złotych i usiłować wyłudzić kolejne 860 tysięcy złotych z budżetu państwa.
Dwaj współpracownicy Banasia i naczelnik warszawskiego urzędu skarbowego
"Rzeczpospolita" podała - powołując się na informacje z prokuratury - że proceder mieli prowadzić Arkadiusz B. i Krzysztof B., którzy siedzą w areszcie. "Z zarzutów dla Krzysztofa B. i Arkadiusza B. wynika, że wyłudzeń VAT mieli dopuszczać się mniej więcej przez trzy lata - od listopada 2015 roku do sierpnia 2018 roku - czyli w czasie, kiedy pracowali w Ministerstwie Finansów i oficjalnie ścigali nieuczciwych podatników" - czytamy. W tym okresie resortem kierowali kolejno Paweł Szałamacha (listopad 2015 - wrzesień 2016) i obecny premier Mateusz Morawiecki (do stycznia 2018 roku).
Jak wskazano w artykule "Rzeczpospolitej", Arkadiusz B. był dyrektorem Krajowej Szkoły Skarbowości, czyli "kuźni kadr Krajowej Administracji Skarbowej", a Krzysztof B. wicedyrektorem Departamentu Kontroli Celnej, Podatkowej i Kontroli Gier w Ministerstwie Finansów.
Trzecia osoba, która siedzi w areszcie w związku z tą sprawą, to Andrzej S. - naczelnik warszawskiego urzędu skarbowego podejrzany o udział w gangu wyłudzającym VAT.
Banaś "ogromnie zaskoczony"
Gazeta opublikowała przesłane do redakcji stanowisko Mariana Banasia, obecnego prezesa Najwyższej Izby Kontroli, który stwierdził, że jest "ogromnie zaskoczony" informacją o zarzutach dla byłych urzędników. Zapewnia, że "w momencie mianowania dyrektora KSS nie posiadał informacji na temat podejrzeń" o wyłudzanie VAT.
"W przypadku posiadania jakichkolwiek informacji, o których panie piszą w stosunku do dyrektora KSS - do takiej nominacji by nie doszło" - napisał Banaś cytowany przez "Rzeczpospolitą".
Oświadczenie Ministerstwa Finansów
W piątek rano oświadczenie dotyczące tekstu "Rzeczpospolitej" wydał również resort finansów. Publikujemy je w całości:
"W Krajowej Administracji Skarbowej zatrudnionych jest ponad 60 tys. pracowników i funkcjonariuszy. Jednostkowe przypadki zachowań niezgodnych z prawem zdarzają się w każdej organizacji. Dlatego w KAS utworzono Biuro Inspekcji Wewnętrznej (rodzaj policji wewnętrznej), w którym pełnią służbę specjalistycznie wyszkoleni funkcjonariusze. Zwracamy uwagę, że przed powstaniem KAS tego rodzaju komórka organizacyjna nie funkcjonowała ani w administracji podatkowej, ani w Służbie Celnej. Powołanie jej w strukturze KAS związane było z dbaniem o wysokie standardy i przejrzystość funkcjonowania nowej, skonsolidowanej administracji.Biuro Inspekcji Wewnętrznej (BIW), realizuje zadania związane z rozpoznawaniem, wykrywaniem i zwalczaniem m.in.: przestępstw korupcyjnych, przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników i funkcjonariuszy KAS. BIW zapobiega tym przestępstwom i ściga ich sprawców, a także współpracuje z innymi służbami i organami ścigania w sprawach dotyczących pracowników oraz funkcjonariuszy KAS. Taka intensywna współpraca miała i ma również miejsce w sprawie opisywanej przez media.Zaznaczamy, że zarówno Krzysztof B. jak i Arkadiusz B. w momencie zatrzymania nie sprawowali już stanowisk kierowniczych w resorcie finansów, ani nawet nie byli w nim zatrudnieni. Natomiast odwołanie Andrzeja S. ze stanowiska naczelnika urzędu skarbowego nastąpiło natychmiast po jego zatrzymaniu.Przestępstwa związane z wyłudzeniami VAT są skutecznie ścigane przez właściwe służby, w tym przez KAS. Nikt, kto uczestniczy w przestępczym procederze nie może czuć się bezkarny".
Autor: ads//now / Źródło: Rzeczpospolita, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Adrian Grycuk / CC BY-SA 3.0 / Wikipedia