Generał Jarosław Kraszewski odwołał się do premiera w sprawie decyzji Służby Kontrwywiadu Wojskowego, który cofnął mu dostęp do informacji niejawnych, tajemnic krajowych, natowskich i unijnych - poinformował we wtorek rzecznik Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marcin Skowron.
Jako pierwszy o decyzji SKW w sprawie gen. Kraszewskiego poinformował w piątek portal tvn24.pl. Już wtedy jeden ze współpracowników generała zapowiadał w rozmowie z portalem, że generał odwoła się od tej decyzji.
"Ze spokojem oczekujemy na jego rozstrzygnięcie"
Gen. Kraszewski, który jest współpracownikiem prezydenta Andrzeja Dudy, nie miał dostępu do informacji niejawnych już wcześniej. Od czerwca, podległa ministrowi obrony narodowej Antoniemu Macierewiczowi, Służba Kontrwywiadu Wojskowego prowadziła wobec dyrektora Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi BBN "postępowanie kontrolne sprawdzające". W piątek SKW podjęła jednak oficjalną decyzję, która zakończyła postępowanie.
Według współpracowników prezydenta Andrzeja Dudy był to ruch czysto polityczny, element konfliktu głowy państwa z szefem MON, a sam prezydent określił to w jednej z wypowiedzi jako "ubeckie metody".
Biuro Bezpieczeństwa Narodowego poinformowało, że "w uzasadnieniu decyzji nie zostały przedstawione jakiekolwiek powody odebrania dostępu do informacji niejawnych. Podczas postępowania SKW nie przedstawiła gen. J. Kraszewskiemu żadnych zarzutów, a także faktów ani dowodów, do których mógłby się odnieść".
"Jesteśmy przekonani, że postępowanie odwoławcze zostanie przeprowadzone przez struktury Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w sposób rzetelny oraz obiektywny. Tym samym ze spokojem oczekujemy na jego rozstrzygnięcie" - napisano w komunikacie BBN.
Zgodnie z ustawą o ochronie informacji niejawnych generałowi Kraszewskiemu przysługuje odwołanie od decyzji kontrwywiadu wojskowego. W pierwszej kolejności do premiera. Wcześniej Beata Szydło obowiązki te scedowała na ministra koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. Jeśli on podtrzyma decyzję SKW, to generał będzie mógł ją zaskarżyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
MON: uzasadnienie w części niejawne
W piątek wieczorem rzeczniczka MON Anna Pęzioł-Wójtowicz poinformowała w komunikacie, że postępowanie SKW wobec gen. Jarosława Kraszewskiego zostało opatrzone w uzasadnienie. Według niej "uzasadnienie w jego części jawnej zostało dołączone do przedmiotowej decyzji".
Jak wskazała rzeczniczka resortu, zgodnie z przepisami ustawy o ochronie informacji niejawnych uzasadnienie pełne w części zawierające informacje niejawne podlega ochronie na zasadach określonych w niniejszej ustawie.
"W przypadku złożenia odwołania przez gen. bryg. J. Kraszewskiego od wydanych przez SKW decyzji, całość uzasadnienia decyzji o cofnięciu poświadczeń bezpieczeństwa w jego części niejawnej i jawnej będzie dostarczona do organu odwoławczego wraz z aktami postępowania" - podkreśliła Pęzioł-Wójtowicz. Jak dodała, kwestie dostępu do tych materiałów reguluje ustawa o ochronie informacji niejawnych.
- Pozytywnym aspektem całej historii jest to, że rzeczywiście MON, a konkretnie SKW zakończyły swoje działania. Od tego przysługuje procedura odwoławcza i pan generał się odwoła do premiera – zapowiadał w sobotę szef BBN-u Paweł Soloch. Jak tłumaczył, procedura odwoławcza trwa do trzech miesięcy i ma nadzieję, że ta sprawa zostanie wyjaśniona jak najszybciej. Dopytywany, kto zna tajne uzasadnienie dotyczące Kraszewskiego, Soloch odparł, że BBN takiego nie otrzymał.
Autor: mnd/ja / Źródło: TVN24/PAP