O "zagrożeniach geopolitycznych" i "próbach budowania neosocjalistycznego imperium", "ideologii gender" i potrzebie "wnoszenia gmachu niepodległego państwa polskiego opartego na zasadach wywiedzionych z chrześcijańskiej nauki społecznej" mówił powołany przez prezydenta marszałek senior Antoni Macierewicz, który otworzył we wtorek krótko po godzinie 12. pierwsze posiedzenie Sejmu IX kadencji.
Antoni Macierewicz podkreślił w Sejmie, że "inauguracja nowej kadencji Sejmu to zawsze moment szczególny, moment, w którym jako przedstawiciele narodu stajemy przed swoimi współobywatelami i przed społecznością międzynarodową, której stanowimy część".
Marszałek senior o "smutnym dziedzictwie"
W swoim wystąpieniu marszałek senior podkreślił, że zbrodnia stanu wojennego wciąż nie została ukarana. - Nie wyciągnęliśmy konsekwencji wobec odpowiedzialnych - podkreślił.
Jak mówił, stan wojenny "to nie tylko setki zabitych, w tym księży, zamordowanych podczas rozmów Okrągłego Stołu". - To także tysiące więzionych, wyrzuconych z pracy i skazanych na emigrację. To przede wszystkim przygotowanie długofalowej struktury grabieży narodu polskiego, niszczenia jego gospodarki, wywłaszczenia z owoców jego pracy wielu, wielu pokoleń - mówił.
- To także ponowna próba wykreślenia z polskiej historii prawdy o okupacji sowieckiej, o bohaterskim zbrojnym oporze Żołnierzy Wyklętych, Niezłomnych. To wreszcie haniebna chęć wykorzystywania Wojska Polskiego jako najemnych oddziałów okupacyjnych obcego mocarstwa - wymieniał.
Macierewicz podkreślał, że to "smutne dziedzictwo wciąż nie zostało w pełni przekreślone i odrzucone".
- I chociaż w poprzedniej kadencji Sejmu przeprowadzono fundamentalne, niesłychanie istotne zmiany w sprawach społecznych, gospodarczych i historycznych, odpowiedzialność za ostateczne uporanie się z ciemną spuścizną komunizmu spada na nas - powiedział Macierewicz.
O "najważniejszych zadaniach"
Macierewicz zaznaczył, że "chociaż reprezentując wszystkie nurty polityczne narodu polskiego, jest ten Sejm bardzo zróżnicowany", to "absolutna większość wyborców wsparła te ugrupowania, które jednoznacznie odwoływały się do wartości narodowych, niepodległościowych, katolickich".
- Ukształtowanie naszych instytucji państwowych życia gospodarczego i społecznego, zgodnie z tymi wartościami, to nasze najważniejsze zadanie, jakie stoi przed obecnym Sejmem - wskazał.
Jak zaznaczył, "Polacy mają prawo oczekiwać, że ich wola zostanie uszanowana". - Odpowiedzialność spada przede wszystkim na większość rządową, bo po raz pierwszy w historii Polacy w tak zdecydowany sposób dali jednej formacji obowiązek utworzenie jednorodnego rządu. To wielkie zaufanie, takie, jakiego nie miał jeden rząd, żaden przywódca w powojennej historii - dodał.
"Przez ostatnie lata Polacy odzyskali poczucie godności własnej"
- Zwracam się do wszystkich pań posłanek i posłów o odrzucenie negacji niepodległego państwa polskiego i fundamentów cywilizacji chrześcijańskiej. Zwracam się o szacunek dla niepodległościowego wysiłku narodu polskiego, dla milionów ofiar okupacji niemieckiej i sowieckiej - apelował dalej marszałek senior.
Macierewicz stwierdził, że "przez ostatnie lata Polacy odzyskali poczucie godności własnej, siły narodowej, stali się wreszcie gospodarzami we własnym domu". - To wartości bezcenne, które należy wzmacniać, a nie niszczyć. Czas więc zacząć wnosić gmach niepodległego państwa polskiego opartego na zasadach wywiedzionych z chrześcijańskiej nauki społecznej - stwierdził.
- Po blisko 30 latach zmagania się z postkomunizmem, doskonale wiemy jakie decyzje budują niepodległość, a jakie prowadzą na manowce. Wiemy jaką cenę płacimy za porozumienia Okrągłego Stołu i jak wygląda kolejna faza postmarksistowskiego ataku oraz dokąd prowadzi ideologia gender. Wiemy, co oznacza pozostawienie środowisk agenturalnych na ważnych stanowiskach w administracji publicznej, na wyższych uczelniach, w wymiarze sprawiedliwości i w mediach - mówił.
Zaznaczył, że "wiemy jakie są zagrożenia geopolityczne, wynikające z utopijnej próby budowania neosocjalistycznego imperium i kto jest naszym rzeczywistym sojusznikiem strategicznym". - Wiemy wreszcie, że naród, który nie jest w stanie obronić swojej niepodległości i odbudować potencjału demograficznego, musi upaść. Wiemy przed czym chcemy się bronić i dokąd chcemy dojść - podkreślał.
"Wszyscy obywatele muszą szanować ustawę zasadniczą"
Macierewicz podkreślał, że "musimy zbudować silne państwo narodowe z jasną hierarchią wartości odróżniającą patriotyzm od zdrady, dobro od zła, cywilizację życia od cywilizacji śmierci". - Równocześnie szanując demokrację i różnicę poglądów - dodał.
- Wspólną płaszczyzną dla tej pracy jest Konstytucja Rzeczypospolitej. Wszyscy obywatele, a zwłaszcza ci, którzy stanowią prawo, muszą szanować ustawę zasadniczą - zaznaczył.
Po tych słowach posłowie zasiadający z lewej strony ław poselskich zaczęli krzyczeć hasło: "Konstytucja. Konstytucja". Posłanka Anita Sowińska z klubu parlamentarnego Lewica podniosła w górę szalik z napisem "Konstytucja". Skandujących posłów uciszył marszałek senior.
Macierewicz ocenił, że trzy artykuły Konstytucji RP stanowią "prawną, społeczną i moralną podstawę naszego ładu państwowego". Wymienił artykuły: 8, 18 i 38 Konstytucji RP.
Według niego, artykuł 8 gwarantuje niepodległość państwa polskiego, poprzez stwierdzenie, "że to właśnie Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczpospolitej Polskiej".
Jak mówił, artykuł 18 chroni rodzinę rozumianą jako związek kobiety i mężczyzny. - Żaden przepis nie jest ważniejszy dla umacniania demograficznego rozwoju narodu, wspierania jego spoistości i gwarantowania ładu oraz bezpieczeństwa społecznego - ocenił Macierewicz.
Z kolei artykuł 38 konstytucji mówi o nienaruszalności życia ludzkiego. - Rzeczpospolita Polska zapewni każdemu człowiekowi prawną ochronę życia, co w sposób oczywisty oznacza ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci - oświadczył Macierewicz.
Autor: akw/adso / Źródło: TVN24, PAP