Na stołecznych cmentarzach pustki. Kwesta z Powązek przeniosła się do internetu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
"Zawsze były tu długie korki, dzisiaj pusto, cisza"
"Zawsze były tu długie korki, dzisiaj pusto, cisza"TVN24
wideo 2/6
"Zawsze były tu długie korki, dzisiaj pusto, cisza"TVN24

Od soboty do poniedziałku cmentarze w całym kraju są zamknięte. - Przed bramą świętej Honoraty zazwyczaj o tej porze tłoczyli się ludzie, dzisiaj pusto, cisza - opisywał reporter TVN24, który był na cmentarzu Powązkowskim. Z kolei przedstawicielka organizacji odpowiedzialnej za kwestę poinformowała, że w tym roku zbiórka przeniosła się do internetu.

W piątek po południu rząd ogłosił, że z powodu epidemii podjęto decyzję o zamknięciu cmentarzy w dniach 31 października oraz 1 i 2 listopada. - Nie chcemy doprowadzić do tego, że na cmentarzach i w komunikacji publicznej będzie się gromadzić dużo ludzi - oświadczył premier Mateusz Morawiecki.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

W niedzielę rano na cmentarzu Powązkowskim przed bramą świętej Honoraty był reporter TVN24 Jan Piotrowski. - To jest niezwykle oryginalny, ale też przejmujący widok te puste Powązki - puste wzdłuż całego muru. Przed bramą świętej Honoraty zazwyczaj o tej porze tłoczyli się ludzie, ciężko było dostać się do środka, na parkingi i ulice dojazdowe. Dzisiaj pusto, cisza - opisywał Piotrowski.

Zaznaczył przy tym, że część osób, które przechodzą obok cmentarza, kupuje znicze i kwiaty u handlarzy, którzy mają otwarte stoiska. - Część z tych osób odwiedzających przed bramami cmentarnymi zostawia chryzantemy czy zapala znicze. I tak ta jedna z najbardziej charakterystycznych bram tego starego, pamietającego jeszcze 19. wiek cmentarza, dzisiaj wygląda - stwierdził Piotrowski.

Jak poinformował w niedzielę rano Piotr Świstak z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, w Warszawie nie odnotowano w związku z zamknięciem nekropolii żadnych incydentów. - Umundurowani oraz funkcjonariusze policji pełniący dyżur po cywilnemu patrolują okolice stołecznych cmentarzy. Czuwają nad bezpieczeństwem mieszkańców, kontrolują czy nie dochodzi do prób wejścia na teren zamkniętych nekropolii. Dotychczas nie odnotowaliśmy żadnych tego typu zdarzeń – przekazał policjant.

Kwesta w internecie

Jak zauważył, zamknięte cmentarze to nie tylko straty dla producentów kwiatów i zniczy. To też wyzwanie dla corocznej Kwesty Powązkowskiej. - Kwesty wyjątkowej, bo prowadzonej od lat 70., zainicjonowanej przez Jerzego Waldorffa, wielką postać polskiej kultury. Potem przez kolejne dekady, pomimo różnych wydarzeń, kryzysów ekonomicznych, stanu wojennego, pogody czy niepogody, zawsze byli tutaj aktorzy, wielkie postacie kultury, ale w tym roku kwesta przenosi się do Internetu - poinformował reporter TVN24.

- W tym roku kwesta odbywa się online. Każdy z nas może stać się kwestarzem. Najprościej kwestować można z portalu zrzutka.pl/powazki. Tam można dołączyć się do kwesty, można udostępniać zrzutkę, do czego zachęcamy. Mamy już ponad 14 tysięcy złotych i 300 kwestujących - podała Przedstawicielka Społecznego Komitetu Ochrony Cmentarza około godziny 9.

Po godzinie 15 ta kwota wynosiła ponad 42 tysiące zł.

W sobotę też pustki

W sobotę rano reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter też odwiedził stołeczne cmentarze: Bródnowski, Północny i Powązkowski. - Wszędzie były kompletne pustki, bramy były zamknięte - mówił. - Przy Powązkowskim otwartych było parę stoisk ze zniczami i kwiatami, ale nie było tam żadnych odwiedzających. Tego miejsca nie obstawiały też żadne służby - opowiadał Szmelter.

Zostawili kwiaty i znicze przed bramą

Podobnie sytuacja wyglądała na cmentarzu Północnym, choć z pewnym wyjątkiem. - Przed bramą cmentarza Północnego stoi kilka zniczy i bukietów kwiatów. Wygląda na to, że zostawili je tutaj mieszkańcy - stwierdził nasz reporter.

Około południa, kiedy ponownie pojawił się na cmentarzu Północnym, sam był świadkiem takiej sytuacji: - Widziałem, jak najpierw dwie starsze panie zostawiły na ziemi przed bramą bukiety kwiatów. Potem przyszły dwie inne kobiety i mężczyzna. Odpalili znicze i postawili je przy wejściu.

Jak jednak zastrzegł Szmelter, poza tymi osobami i kilkoma otwartymi punktami z kwiatami i zniczami, na cmentarzu Północnym też hulał wiatr.

- Przy bramie Bródnowskiego stała z kolei straż miejska. To jedyny cmentarz, gdzie widziałem służby. Mnóstwo straganów i stoisk było otwartych, ale zabrakło klienteli - zaznaczył Szmelter.

Pomoc dla sprzedawców kwiatów i zniczy

Stołeczny ratusz postanowił pomóc sprzedawcom kwiatów i zniczy, narażonym na ogromne straty z powodu decyzji rządu o zamknięciu cmentarzy. "Rząd w ostatniej chwili ogłosił decyzję ws. zamknięcia cmentarzy i naraził tysiące przedsiębiorców na ogromne straty. Postanowiłem im pomóc. Od jutra w (Warszawie) ruszy 6 punktów, gdzie będą mogli sprzedawać swoje znicze i kwiaty" - poinformował w piątek prezydent stolicy Rafał Trzaskowski na Twitterze. "Kupujmy je, bądźmy solidarni!" - zaapelował.

Pomoc dla poszkodowanych sprzedawców obiecał też premier. - Terenowe oddziały Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa odkupią od producentów i sprzedawców kwiaty oraz rośliny, które byłyby sprzedawane w tych dniach przed cmentarzami - poinformował w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, koszty samorządów, które prowadzą podobną akcję, zostaną zrefundowane z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.

Autorka/Autor:mp/r

Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Pożar w Grodzisku Mazowieckim. Dziewięć zastępów strażackich zadysponowano do gaszenia ognia, który pojawił się w budynku przy ulicy Jana Kilińskiego. Słup ciemnego dymu był widoczny z daleka.

Ciemny dym nad Grodziskiem Mazowieckim

Ciemny dym nad Grodziskiem Mazowieckim

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pomnik Syreny w Warszawie został wstępnie wyczyszczony po marcowej dewastacji przez aktywistki klimatyczne. Prace objęły rzeźbę oraz część piaskowca. Ratusz ujawnił, ile kosztowały prace. Ale ostateczna kwota będzie znana dopiero po wykonaniu wszystkich niezbędnych prac konserwatorskich.

Podliczyli koszty oczyszczenia Syreny po oblaniu farbą przez aktywistki

Podliczyli koszty oczyszczenia Syreny po oblaniu farbą przez aktywistki

Źródło:
PAP

W poniedziałek rano aktywiści z Ostatniego Pokolenia po raz kolejny blokowali jedną z głównych ulic w Warszawie. Tym razem usiedli na Czerniakowskiej. Zostali zaatakowani przez agresywnych kierowców oczekujących w korku. Na miejscu interweniowała policja, która zapowiedziała wieczorem, że "z odpowiedzialnością karną muszą się liczyć także osoby, które zaatakowały aktywistów".

Aktywiści blokowali ulicę. W reakcji obelgi, plucie, odpalona gaśnica. Komentarz policji

Aktywiści blokowali ulicę. W reakcji obelgi, plucie, odpalona gaśnica. Komentarz policji

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Sochaczewa zlikwidowali nielegalnie działający salon gier. Mundurowi przejęli pięć automatów i pieniądze, które prawdopodobnie pochodziły z przestępczego procederu. Jedna osoba usłyszała zarzut.

Hazard w kontenerze. Zatrzymano 64-latkę

Hazard w kontenerze. Zatrzymano 64-latkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do interweniujących strażników miejskich podszedł mężczyzna i zaczął demonstracyjnie pić piwo. Pewnie skończyłoby się tylko mandatem, gdyby nie zaczął uciekać, a z kieszeni nie wypadłyby mu narkotyki.

Pił piwo na oczach strażników. Gdy uciekał, wpadł w krzaki i zgubił "kryształ"

Pił piwo na oczach strażników. Gdy uciekał, wpadł w krzaki i zgubił "kryształ"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Minął już tydzień, odkąd w Warszawie obowiązuje Strefa Czystego Transportu. Straż miejska podaje, ile upomnień wystawiono dotąd kierowcom, którzy wjechali do niej nieuprawionym autem.

Tydzień Strefy Czystego Transportu. Straż miejska podaje, ilu kierowców pouczyła

Tydzień Strefy Czystego Transportu. Straż miejska podaje, ilu kierowców pouczyła

Źródło:
PAP

Zatrzymany do kontroli w Warszawie kierowca auta dostawczego twierdził, że wiezie światłowody. Okazało się, że na pace miał ponad 750 litrów nielegalnego alkoholu.

Mówił, że wiezie światłowody. Na pace było 750 litrów nielegalnego alkoholu

Mówił, że wiezie światłowody. Na pace było 750 litrów nielegalnego alkoholu

Źródło:
PAP

Policjanci zatrzymali do kontroli sternika, który pływał po Narwi. Okazało się, że był pijany. Przekazali, że wydmuchał 1,5 promila.

Pływał łodzią po Narwi. Był pijany

Pływał łodzią po Narwi. Był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Saperzy zabezpieczyli granat moździerzowy, który został znaleziony w weekend nad Bugiem w powiecie łosickim. Zobaczył go wypoczywający nad rzeką mężczyzna, który podpłynął pontonem do brzegu.

Podpłynął pontonem do brzegu i zauważył granat moździerzowy

Podpłynął pontonem do brzegu i zauważył granat moździerzowy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kierowca, który potrącił dwóch 12-latków w Borzęcinie Dużym na pierwszy rzut oka nie wyglądał na pijanego. Rozmawiał ze świadkami wypadku, alkohol wyczuli od niego dopiero z bliska. - To znaczy, że on już musiał pić kilka dni - twierdzą mieszkańcy Borzęcina. Miał trzy promile, a samochód, którym potrącił chłopców, nie należał do niego. Jeden z 12-latków zginął na miejscu.

12-letni Tymek zginął w swoje urodziny. "Zobaczyliśmy czerwone buty i rower"

12-letni Tymek zginął w swoje urodziny. "Zobaczyliśmy czerwone buty i rower"

Źródło:
"Uwaga!" TVN

W związku z wizytą prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie występowały utrudnienia w ruchu oraz zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. W poniedziałek Wołodymyr Zełenski spotkał się z premierem i prezydentem Polski.

Wizyta prezydenta Ukrainy. Były utrudnienia w centrum Warszawy

Wizyta prezydenta Ukrainy. Były utrudnienia w centrum Warszawy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Wojciech Brzozowski poprosił szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i komendanta stołecznego policji o wyjaśnienia, czy nie doszło do niewłaściwego traktowania księdza Michała O. podczas jego zatrzymania. O. ma zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.

Zatrzymanie księdza Michała O. Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich chce wyjaśnień

Zatrzymanie księdza Michała O. Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich chce wyjaśnień

Źródło:
PAP

W Ostrołęce kierująca bmw zjechała na chodnik, uderzyła w ogrodzenie i potrąciła nastolatkę. Jak podała policja, kobieta była pijana. Podróżowała z dwójką małych dzieci.

Pijana wiozła dwójkę małych dzieci. Potrąciła nastolatkę na chodniku

Pijana wiozła dwójkę małych dzieci. Potrąciła nastolatkę na chodniku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S2 samochód osobowy przewrócił się na bok. Kierujący nie odniósł obrażeń. Były utrudnienia w ruchu.

Przewrócone auto na południowej obwodnicy

Przewrócone auto na południowej obwodnicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę późnym popołudniem 14-letni chłopiec przechodząc przez ogrodzenie "nadział się" na nie dłonią - poinformowało stołeczne pogotowie. Nastolatek został zabrany do szpitala.

Nastolatek "nadział się" na ogrodzenie

Nastolatek "nadział się" na ogrodzenie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował, że w zasobie komunalnym pozostało do wymiany 157 pieców niespełniających norm. Z kolei w prywatnych domach jest 2437 kopciuchów.

Urzędnicy podali listę adresów, gdzie wciąż dymią kopciuchy. W której dzielnicy jest ich najwięcej?

Urzędnicy podali listę adresów, gdzie wciąż dymią kopciuchy. W której dzielnicy jest ich najwięcej?

Źródło:
tvnwarszawa.pl