Strzały na bazarze, świadek raniony w pośladek. Co ustaliła prokuratura

Źródło:
tvnwarszawa.pl
57-letni mężczyzna został ranny w nogę
57-letni mężczyzna został ranny w nogę TVN24
wideo 2/2
57-letni mężczyzna został ranny w nogę TVN24

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola prowadzi śledztwo w sprawie zdarzenia, do którego doszło na Bazarze Olimpia. W niedzielę podczas interwencji nieumundurowanych policjantów postrzelono mężczyznę. Znamy wstępne ustalenia śledczych.

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba, prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie "spowodowania rany postrzałowej". Wskazał, że chodzi o czyn z artykułu 157 par. 1 Kodeksu karnego, mówiący o spowodowaniu "średniego lub lekkiego uszczerbku na zdrowiu". Śledczy ocenią także, czy doszło do napaści na funkcjonariuszy Komendy Stołecznej Policji, w tym wypadku mowa o artykule 223 par. 1 Kodeksu karnego ("Czynna napaść na funkcjonariusza publicznego").

Zatrzymanie, ucieczka, strzały w kierunku policjantów

Ze wstępnych ustaleń wynika, że w niedzielę nieumundurowani funkcjonariusze Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego KSP pełnili obowiązki służbowe na terenie targowiska.

- W ramach powyższego podjęli próbę wylegitymowania jednego z mężczyzn, który to trzymał w dłoniach kilka aparatów telefonicznych. W chwili podjęcia interwencji mężczyzna ten zaczął uciekać, wyrzucając trzymane wcześniej przedmioty. Po krótkim pościgu funkcjonariusze WWP KSP ujęli mężczyznę i podjęli próbę jego obezwładnienia, kiedy ten usiłował przeskoczyć przez ogrodzenie bezpośrednio na teren Bazaru Olimpia - wskazał prokurator Skiba.

Z zeznań przesłuchanych dotychczas świadków wynika, że w trakcie interwencji "leżący na ziemi mężczyzna miał w obcym języku zwrócić się do drugiego, który to następnie wyciągnął przedmiot przypominający broń i z odległości kilku metrów oddał strzały w kierunku funkcjonariuszy policji". - W reakcji na powyższe jeden z funkcjonariuszy oddał strzały w kierunku tegoż mężczyzny. W międzyczasie pierwszy z mężczyzn wyswobodził się drugiemu z funkcjonariuszy i uciekł z miejsca zdarzenia wraz ze sprawcą posługującym się przedmiotem przypominającym broń palną - podał rzecznik.

Do zdarzenia doszło na Woli Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

Przypadkowy świadek raniony w pośladek

W wyniku zdarzenia - jak wskazał prokurator - "doszło do powstania rany postrzałowej u mężczyzny będącego świadkiem i naocznym obserwatorem zajścia". - Wedle dotychczasowych, wstępnych ustaleń u pokrzywdzonego stwierdzono ranę wlotową i wylotową, a także uszkodzenie lewego pośladka i miednicy - doprecyzował prokurator.

W sprawie przesłuchano kilkunastu świadków, zabezpieczono dowody rzeczowe oraz ślady kryminalistyczne, a także nagrania z monitoringu. - Aktualnie prowadzone są czynności mające na celu ustalenie istotnych okoliczności dotyczących przebiegu zdarzenia, jak też tożsamości sprawców - podsumował Piotr Skiba.

O interwencji policji informowaliśmy w niedzielę na tvnwarszawa.pl. Pierwsze informację otrzymaliśmy na Kontakt 24. "Do zdarzenia doszło przed godziną 10. Policja próbowała obezwładnić osobę, która zaczęła strzelać. Jedna osoba została ranna" - napisał nasz czytelnik.

Policja potwierdziła wówczas, że nieumundurowani funkcjonariusze legitymowali mężczyznę w okolicy Bazaru Olimpia, w tym czasie z tłumu padł strzał w ich kierunku, raniony został przypadkowy mężczyzna. Zaatakowani policjanci zostali zmuszeni do użycia broni służbowej. Raniony 57-latek został przewieziony do szpitala.

Autorka/Autor:katke, kz/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Jarosław Kaczyński pojawił się we wtorek na placu Piłsudskiego podczas kolejnej miesięcznicy smoleńskiej. Tradycyjnie już doszło do przepychanek, do których pretekstem jest wieniec z tabliczką obwiniającą o katastrofę Lecha Kaczyńskiego. Poszkodowana została aktywistka znana jako Babcia Kasia, która trafiła do szpitala.

Przepychanki przed pomnikiem smoleńskim. Babcia Kasia trafiła do szpitala

Przepychanki przed pomnikiem smoleńskim. Babcia Kasia trafiła do szpitala

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie użycia gazu przez nieumundurowanego policjanta wobec Magdaleny Biejat. Chodzi o wydarzenie, do którego doszło w 2020 roku podczas jednego z protestów kobiet przeciwko zaostrzenia prawa aborcyjnego. Prokuratura umorzenie argumentuje "niewykryciem sprawcy".

Polityczka spryskana gazem podczas protestu. Prokuratura umorzyła śledztwo

Polityczka spryskana gazem podczas protestu. Prokuratura umorzyła śledztwo

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietypowania interwencja strażaków na Ursynowie. Na parapet jednego z mieszkań na drugim piętrze wszedł pies. "Spokojnie, zaraz postaramy się go zamknąć w mieszkaniu tak, żeby na balkon nie wychodził" - napisali w mediach społecznościowych strażacy.

Pies na balkonie, strażacy w akcji

Pies na balkonie, strażacy w akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Impreza na plebanii w Drobinie bardzo źle się skończyła. Zmarł 29-letni mężczyzna, a sekcja zwłok nie odpowiedziała na pytanie, dlaczego tak się stało. Według nieoficjalnych informacji w pokoju, w którym znaleziono ciało, znajdowała się duża ilość środków na potencję.

Zagadkowa śmierć na plebanii w Drobinie. Nieoficjalne informacje: znaleziono tam dużą ilość środków na potencję

Zagadkowa śmierć na plebanii w Drobinie. Nieoficjalne informacje: znaleziono tam dużą ilość środków na potencję

Źródło:
Fakty TVN

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w poniedziałek na trasie S8. Kierowca samochodu osobowego podczas zmiany pasa stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w barierki i dachowało.

Zmieniał pas, choć było za późno. Jego auto dachowało

Zmieniał pas, choć było za późno. Jego auto dachowało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie zakończyło się jeszcze śledztwo dotyczące katastrofy lotniczej w Chrcynnie. Prokuratura zebrała już niemal wszystkie dowody, brakuje jednego - kluczowego.

Zginęło sześć osób, śledztwo utknęło, bo brakuje kluczowego dowodu

Zginęło sześć osób, śledztwo utknęło, bo brakuje kluczowego dowodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Mławy opublikowali nagranie zarejestrowane na stacji paliw. Tam kolizję spowodował kierujący quadem. Jak się później okazało, pojazd nie był ubezpieczony. Kraksa będzie mężczyznę słono kosztowała.

Wjechał quadem w auto na stacji paliw, policja pokazała nagranie

Wjechał quadem w auto na stacji paliw, policja pokazała nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do mrożących krew w żyłach scen doszło w Grodzisku Mazowieckim. Jak informuje policja, 66-latek celowo potrącił samochodem swojego sąsiada, z którym był w konflikcie. Do leżącego na ulicy mężczyzny wyszedł z tłuczkiem do mięsa w ręku. W porę zareagował przebywający w pobliżu dzielnicowy.

Celowo potrącił autem sąsiada. Do leżącego na ulicy ruszył z tłuczkiem do mięsa

Celowo potrącił autem sąsiada. Do leżącego na ulicy ruszył z tłuczkiem do mięsa

Źródło:
PAP

Związkowcy z kopalni Bogdanka domagają się podwyżki wynagrodzeń oraz informacji od rządu dotyczącej przyszłości ich zakładu w kontekście transformacji energetycznej.

Górnicy z kopalni Bogdanka protestowali w Warszawie

Górnicy z kopalni Bogdanka protestowali w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Z utrudnieniami musieli się liczyć pasażerowie drugiej linii metra. O incydencie na jednej ze stacji zostali powiadomieni policjanci. Prowadzili "czynności sprawdzające".

Policja w metrze, wyłączono kilka stacji

Policja w metrze, wyłączono kilka stacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mężczyzna, którego ciało znaleziono w sobotę w mieszkaniu wikariusza na plebanii parafii w Drobinie, to 29-letni mieszkaniec województwa łódzkiego. Prokuratura wszczęła śledztwo, a biskup płocki powołał specjalny zespół do wyjaśnienia sprawy. Wikariusz został już odwołany i opuścił parafię.

Ciało mężczyzny w mieszkaniu wikariusza. Są wstępne wyniki sekcji

Ciało mężczyzny w mieszkaniu wikariusza. Są wstępne wyniki sekcji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Warszawa Targówek poszukują Roberta Nogala. Mężczyzna ścigany jest listem gończym wydanym przez sąd w celu odbycia kary sześciu miesięcy więzienia. Robert Nogal, ps. Frog, znany jest z nagrywania swoich szaleńczych rajdów ulicami Warszawy.

List gończy za "Frogiem"

List gończy za "Frogiem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poranny samolot z Warszawy do Sharm el-Sheikh w Egipcie został zawrócony. Jak poinformował przedstawiciel Polskich Linii Lotniczych LOT, powodem była usterka. Pasażerowie przesiądą się do innej maszyny.

Lecieli do egipskiego kurortu, wrócili do Warszawy z powodu usterki

Lecieli do egipskiego kurortu, wrócili do Warszawy z powodu usterki

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Zarząd Zieleni rozwiązał umowę z firmą odpowiedzialną za remont dwóch domków fińskich na Polu Mokotowskim. W jednym z nich po wojnie mieszkał wybitny reportażysta i pisarz Ryszard Kapuściński. Co dalej z zapowiadaną inwestycją? Zarówno koszt, jak i nowy termin zakończenia odbudowy budynków nie są znane.

Remont domków fińskich stanął w miejscu, umowa rozwiązana. "Wykonawca nie spełnił warunków"

Remont domków fińskich stanął w miejscu, umowa rozwiązana. "Wykonawca nie spełnił warunków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skontaktował się z nami czytelnik, który był świadkiem jazdy mężczyzny na monocyklu z dzieckiem na rękach w pobliżu Hal Banacha w Warszawie. Oboje nie mieli kasków. Jakby tego było mało, dziecko podczas jazdy było karmione.

Mężczyzna z małym dzieckiem na jednym monocyklu. "Aż mnie ciarki przeszły"

Mężczyzna z małym dzieckiem na jednym monocyklu. "Aż mnie ciarki przeszły"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Zakończyła się wspólna kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Rzecznika Praw Pacjenta w Mazowieckim Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlic w Otwocku zlecona po śmierci 11-miesięcznej pacjentki. Kontrolerzy ustalili, że w placówce brakowało podstawowego sprzętu, a personel nie podjął w odpowiednim czasie działań adekwatnych do stanu zdrowia dziecka. Na szpital nałożono karę finansową.

11-miesięczna dziewczynka zmarła w szpitalu. Kontrola wykazała szereg uchybień

11-miesięczna dziewczynka zmarła w szpitalu. Kontrola wykazała szereg uchybień

Źródło:
tvnwarszawa.pl

31-letnia kobieta poprosiła policję o pomoc w związku z zachowaniem agresywnego partnera, który miał ją uderzyć. Policjanci zatrzymali nie tylko agresora, ale także poszkodowaną, bo - jak się okazało - była poszukiwana.

Wezwała policję do agresywnego partnera, sama też została zatrzymana

Wezwała policję do agresywnego partnera, sama też została zatrzymana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ruszają zapisy na ostatni cykl szkoleń straży miejskiej "Bezpieczna Warszawianka" i "Bezpieczny Warszawiak". Profesjonalni instruktorzy pokażą uczestnikom, jak unikać zagrożeń, jak się bronić czy udzielać pierwszej pomocy.

"Nie uczymy atakować, uczymy, jak odpierać atak i jak go unikać"

"Nie uczymy atakować, uczymy, jak odpierać atak i jak go unikać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Parku Szymańskiego na warszawskiej Woli traktor wjechał na fontannę umieszczoną w poziomie chodnika. Konstrukcja nie wytrzymała, a pojazd zapadł się do środka. Służby pracują nad wyciągnięciem ciągnika, co może nie być proste. Jak dowiadujemy się w urzędzie dzielnicy firma, do której należy pojazd nie miała pozwolenia na wjazd na teren parku.

Traktor wjechał na fontannę. "Wpadł do środka na głębokość około metra"

Traktor wjechał na fontannę. "Wpadł do środka na głębokość około metra"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Lipska (Mazowieckie) zatrzymali w piątkowy poranek kierowcę auta dostawczego, który przekroczył dozwoloną prędkość. Okazało się, że dostawca pieczywa był nietrzeźwy, a w trasę wyruszył trzy godziny wcześniej.

Dostawca pieczywa nietrzeźwy jechał autem, wpadł podczas kontroli

Dostawca pieczywa nietrzeźwy jechał autem, wpadł podczas kontroli

Źródło:
tvnwarszawa.pl