Kładka gotowa, ale zamknięta, bo ulica nie jest drogą

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Kładka przy PKP Powązki od prawie roku pozostaje zamknięta
Kładka przy PKP Powązki od prawie roku pozostaje zamkniętaMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/2
Kładka przy PKP Powązki od prawie roku pozostaje zamkniętaMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Formalnie wciąż nie można korzystać z kładki, która skróciłaby drogę na perony przystanku PKP Powązki. Dzielnica tłumaczy, że kładka nie łączy się z drogą publiczną i winą obarcza Polskie Linie Kolejowe. Kolejarze wytykają, że o nadanie statusu drogi publicznej nie może starać się nikt poza gospodarzem terenu, czyli właśnie dzielnicą. Mieszkańcy z kładki korzystają więc na dziko.

Przystanek kolejowy Warszawa Powązki działa od 1 listopada ubiegłego roku. Jak informuje Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK, zakres inwestycji po stronie kolejarzy obejmował budowę dwóch peronów, pochylni, wind oraz kładki dla pieszych, która łączy dwie dzielnice - umożliwia dojście do przystanku od strony Żoliborza i Woli (granica przebiega wzdłuż torów). Kładka stanęła w osi Przasnyskiej, która po wolskiej stronie łączy się ze Słodowiecką.

Sęk w tym, że nowa kładka do dzisiaj pozostaje nieczynna. Tematem zainteresował się wolski radny Krystian Wilk (Koalicja Obywatelska), który napisał interpelację do burmistrza. "Pierwsze pociągi zabrały pasażerów z przystanku "Warszawa Powązki" we Wszystkich Świętych ubiegłego roku, jednak do dziś wejście na przystanek pozostaje zamknięte. Wszyscy podróżni muszą iść do Powązkowskiej i z powrotem na peron" - zwraca uwagę radny. Dodaje, że mieszkańcy nadkładają drogi, bo ogrodzenie uniemożliwia dostanie się na peron.

Dlaczego?

"Bez dostępu do drogi publicznej"

Jak informuje burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski, nadzór budowlany odmówił wydania kolejarzom pozwolenia na użytkowanie kładki. - Ze względu na to, że inwestor [PKP PLK - red.] nie zapewnił jej dostępu do drogi publicznej - wyjaśnia. Kładka rzeczywiście została wybudowana przez kolejarzy, ale dobudowanie infrastruktury dla pieszych leżało już w gestii dzielnic. Regulowało to podpisane w 2018 roku porozumienie między Żoliborzem i Wolą a PLK. Po stronie Żoliborza powstała droga asfaltowa do kładki, po wolskiej - szutrowa.

Odmowna decyzja nadzoru budowlanego nie wynika jednak z rodzaju nawierzchni. - W lipcu Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego stwierdził, że droga łącząca kładkę z ulicą Słodowiecką powinna mieć status drogi publicznej. Nadanie statusu drogi publicznej leży po stronie gospodarza terenu, czyli dzielnicy Wola - wyjaśnia Karol Jakubowski z PKP PLK. - PLK liczą na szybkie wykonanie niezbędnych procedur przez urząd dzielnicy Wola - dodaje.

Wola ma problem

Rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski potwierdza, że to urząd dzielnicy - jako zarządca ulicy - powinien wystąpić do Rady Warszawy z wnioskiem o nadanie jej statusu drogi publicznej. - Rada miasta decyduje o tym uchwałą - dodaje.

Pytamy, dlaczego dzielnica nie zwróciła się z takim wnioskiem do Rady Warszawy. Rzecznik Woli Mateusz Witczyński twierdzi, że dzielnica o tym, dlaczego kładka wciąż pozostaje zamknięta, dowiaduje się "z przekazów medialnych". - Dzielnica nie jest stroną w postępowaniu przed WINB. Zgodnie z prawem obowiązek zapewnienia dostępu do drogi publicznej leży po stronie inwestora - tłumaczy Witczyński.

Przypomina też, że porozumienie z PLK dotyczyło jedynie uporządkowania terenu i wykonania dojścia do kładki, i z tego zadania dzielnica wywiązała się wiele tygodni temu. - Jeśli uzgodnione w 2018 roku rozwiązanie, na bazie którego PKP uzyskało pozwolenie na budowę stacji PKP Powązki, nie jest wystarczające, dzielnica deklaruje pełne wsparcie dla inwestora w poszukiwaniu jak najszybszego rozwiązania problemu. Dlatego też ponawiamy nasze zaproszenie na spotkanie w tej sprawie - deklaruje Witczyński.

Żoliborz sobie poradził

Wejście na kładkę od strony Żoliborza zostało udostępnione pod koniec ubiegłego tygodnia. Na przejście od strony Woli mieszkańcy będą musieli jeszcze poczekać, choć - jak zauważył nasz reporter Tomasz Zieliński - niektórzy z oficjalnego zakazu nic sobie nie robią i już teraz przechodzą kładką z jednej dzielnicy do drugiej.

Autorka/Autor:mp, katke/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W nocy na bulwarze przy pomniku Syreny doszło do konfrontacji między patrolem policji a dwoma pijanymi mężczyznami. Jak podała komenda stołeczna, zaatakowali oni funkcjonariuszy. Agresorzy popychali i przewracali mundurowych. Poszło o zbyt głośne słuchanie muzyki.

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do szpitala trafił kierowca mercedesa, który z stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. - Prawdopodobnie zasłabł za kierownicą - ustalił reporter tvnwarszawa.pl.

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z hoteli w Płońsku (Mazowieckie) zapaliła się instalacja fotowoltaiczna. Ewakuowano 17 osób.

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W centrum handlowym w podwarszawskim Piasecznie wybuchł pożar. Strażacy ewakuowali klientów oraz pracowników, w sumie około 250 osób. Ogień został opanowany, potem oddymiono pomieszczenia.

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Leszek Miller i Włodzimierz Cimoszewicz podczas czwartkowej uroczystości w Warszawie podpisali sprayem mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej. - Chcieliśmy, żeby to był symbol radości, barwy i nadziei - podkreślał Miller. Cimoszewicz wspominał kulisy polityczne przed podpisaniem traktatu akcesyjnego. - Zmieniliśmy sposób negocjowania, żeby osiągnąć sukces. I ten sukces osiągnęliśmy - stwierdził.

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Źródło:
TVN24

Policjanci odzyskali część historycznych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej. Wcześniej rozpracowali schemat działania i zatrzymali pięć osób. Wartość skradzionych woluminów oszacowano na blisko 4 miliony złotych.

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Źródło:
PAP

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy tygodnie temu opuścił więzienie i już wrócił za kraty. 46-latek jest podejrzany o rozbój i próbę wymuszenia. - Zagroził kastetem nastolatkowi i ukradł mu telefon oraz kartę płatniczą - informuje policja. Potem mężczyzna miał zażądać pieniędzy za zwrot rzeczy.

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z kościoła pod Radomiem zniknęły przedmioty liturgiczne. W sprawie pomocny okazał się monitoring, który w świątyni zamontowano dzień wcześniej. Policjanci dostrzegli na nim kobietę i szybko ustalili jej tożsamość.

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Pierwsze dni maja w Warszawie oznaczają wiele atrakcji sportowych. W czasie tych wydarzeń część ulic będzie jednak czasowo wyłączona z ruchu, a pojazdy komunikacji miejskiej pojadą objazdami.

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl