Do zdarzenia doszło na wysokości Górczewskiej 110. - Na parkingu pękła rura i podmyła dużą część chodnika, przez co w nawierzchni zrobiła się bardzo duża dziura - informuje nasz reporter.
Jak ocenia, wyrwa ma około metra szerokości do trzech, około ośmiu metrów długości i około półtora metra głębokości. - W tej dziurze zapadły się auta. Teraz już nie ma w niej wody, bo do zdarzenia musiało dojść nocą. Na miejscu pracują wodociągi i ekipa z lawety, która będzie próbowała wyciągnąć auta - opisuje Marcinczak.
Auta zapadły się na parkingu
Autorka/Autor: mp/ran
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl