Jest zgoda Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego na dopuszczenie do użytku nowych stacji drugiej linii metra - poinformowało biuro prasowe wojewody. Chodzi o stacje Księcia Janusza, Młynów i Płocka.
"Teraz decyzja o oficjalnym otwarciu stacji zależy od władz Warszawy, które mam nadzieję będą uwzględniać sytuację epidemiologiczną i wybiorą odpowiednią formę i datę udostępnienia podziemnej kolejki dla mieszkańców" – przekazał, cytowany w komunikacie, Wojewoda Mazowiecki Konstanty Radziwiłł.
Zadaniem wojewódzkiego nadzoru budowlanego było sprawdzenie, czy stacje są wybudowane zgodnie z przepisami i projektem. Procedura objęła analizę dokumentacji oraz przeprowadzenie kontroli w terenie. Biuro prasowe wojewody zaznacza, że dokumentacja odbiorowa każdego z wniosków obejmuje kilkanaście tomów projektów, map, zaświadczeń, oświadczeń, protokołów badań i sprawdzeń i wielu innych dokumentów.
W trakcie kontroli terenowej inspektorzy nadzoru budowlanego musieli natomiast sprawdzić wszystkie tunele, wejścia, windy, klatki schodowe i inne pomieszczenia, obiekty i urządzenia towarzyszące stacji metra. W ten sposób potwierdzali zgodność stanu faktycznego z dokumentacją przedstawioną przez inwestora oraz projektem zatwierdzonym decyzją pozwolenia na budowę.
Rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka potwierdza, że to już ostatni niezbędny dokument, którego miasto potrzebowało do otwarcia metra. Ma ono nastąpić na początku kwietnia.
Metro na Wolę dojeżdża, ale bez pasażerów
Pociągi kursujące na drugiej linii metra, od ubiegłego tygodnia jeżdżą już nowym odcinkiem na Woli. Zmiany te nie są odczuwalne dla pasażerów, bo ci - jak dotychczas - proszeni są o opuszczenie składów na stacji Rondo Daszyńskiego. Dalej maszyniści kontynuują jazdę pustymi pociągami – z zatrzymaniami na podziemnych przystankach Płocka, Młynów – aż do stacji Księcia Janusza. Za nią znajduje się komora torów odstawczych. Tam pociągi zmieniają kierunek jazdy i ruszają w drogę powrotną do stacji Trocka.
Jak informowali urzędnicy z ratusza, przejazdy bez pasażerów są ostatnim elementem szkolenia maszynistów przed uruchomieniem wolskiego odcinka linii metra M2. Jazdy pomagają także wprowadzić korekty do planowanych rozkładów jazdy i częstotliwości kursowania.
Choć wiele inwestycji przyhamowało, ze względu na kryzys wywołany epidemią COVID-19, termin oddania wolskiego odcinka drugiej linii metra, czyli 4 kwietnia, wydaje się być niezagrożony. - W jakiej formie nastąpi przekazanie warszawiakom nowych stacji metra, jeszcze nie wiemy - powiedział nam w ubiegły czwartek Tomasz Demiańczuk z biura prasowego ratusza.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Metro Warszawskie