- W nocy z wtorku na środę, gdy trwał atak Rosji na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została - jak informowały służby - "wielokrotnie naruszona" przez rosyjskie drony.
- Lubelska policja przekazała, że jednego uszkodzonego drona odnaleziono w miejscowości Czosnówka pod Białą Podlaską (woj. lubelskie). Służby apelują, aby nie zbliżać się do szczątków maszyn, tylko informować o nich na 112. Wysłano na ten temat alert RCB.
- Z tego powodu podjęto również decyzję o zamknięciu kilku lotnisk, w tym portu w Warszawie. Po godzinie 7 rano Lotnisko Chopina poinformowało, że otwarto ponownie przestrzeń powietrzną. Zanim jednak sytuacja wróci do normy, pasażerowie muszą liczyć się z utrudnieniami.
- Sprawdziliśmy, jak wpływa to na pasażerów.
Wojsko zestrzeliło drony nad Polską po tym, jak w nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona. Z tego powodu ze względów bezpieczeństwa cztery polskie lotniska: w Rzeszowie, Lublinie, Warszawie i Modlinie były chwilowo zamknięte. Lotnisko Chopina na warszawskim Okęciu po godzinie 7 poinformowało, że przestrzeń powietrzna została ponownie otwarta. Zastrzegło jednak, że mogą być w związku z tym opóźnienia niektórych lotów.
Kilka lotów odwołanych. Są opóźnienia przylotów
Reporter Klemens Leczkowski sprawdził przed południem, jak wygląda sytuacja pasażerów oczekujących na loty i tych, którzy do stolicy przylatują. - Na warszawskim lotnisku odwołano dziś kilka odlotów, a wiele przylotów notuje opóźnienia sięgające nawet ponad godziny. Mimo utrudnień w ruchu lotniczym, atmosfera w terminalu pozostaje spokojna. Podróżni podkreślają, że na bieżąco otrzymują informacje o zmianach w rozkładzie - relacjonuje nasz reporter.
- Czekam już ponad godzinę na córkę, która przylatuje z Amsterdamu, ale muszę przyznać, że personel lotniska dobrze radzi sobie w tej sytuacji – mówi reporterowi tvnwarszawa.pl pani Ania, jedna z oczekujących pasażerek. – Rano, po doniesieniach o rosyjskich dronach nad Polską, bałam się, że lot zostanie odwołany. Szybko jednak dostałam komunikat, że samolot, choć opóźniony, bezpiecznie dotrze do Warszawy – dodaje.
O aktualnej sytuacji poinformowała nas również krótko rzeczniczka Lotniska Chopina Anna Dermont. - Prowadzimy dla pasażerów na bieżąco komunikacje przez rozgłośnie - zapewniła.
Zamknęli przestrzeń, wstrzymali odprawy
"Z powodu działania służb państwowych i wojska w celu zapewnienia bezpieczeństwa, przestrzeń powietrzna nad częścią kraju, w tym nad Lotniskiem Chopina, została czasowo zamknięta. Lotnisko pozostaje otwarte, ale aktualnie nie odbywają się operacje lotnicze. Wszystkich pasażerów prosimy o śledzenie oficjalnych komunikatów państwowych oraz linii lotniczych" - informowało Lotnisko Chopina wczesnym rankiem.
Po godzinie 7 lotnisko zaktualizowało informacje: "Z uwagi na aktualną sytuację związaną z działaniami wojska oraz służb państwowych prowadzonych w celu zapewnienia bezpieczeństwa państwa i czasowym zamknięciem przestrzeni powietrznej m.in. nad Lotniskiem Chopina wstrzymaliśmy odprawę pasażerów na stanowiskach check-in oraz kontroli bezpieczeństwa"
Chwilę później podano, że sytuacja się ustabilizowała: "Informujemy, że przestrzeń powietrzna nad Lotniskiem Chopina została ponownie otwarta. Z uwagi na sytuację związaną z ograniczeniami i zamknięciem przestrzeni powietrznej należy się jednak liczyć z utrudnieniami i opóźnieniami, które mogą potrwać cały dzień. Bieżący status lotów prosimy sprawdzać na stronie lotniska, szczegółowe informacje uzyskają u bezpośrednio u przewoźników".
Autorka/Autor: katke, KL/PKoz
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Klemens Leczkowski / tvnwarszawa.pl