Biegł za autem, wybił szybę. "Nie spodobało mu się", że kierowca przed nim zmienił pas

Kierowca który wybił szybę w innym aucie usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Do agresji doszło w Wilanowie. - Podbiegł do mnie i zaczął walić w szybę, później zaczął walić w szybę córki z tyłu - opowiadał o zdarzeniu "Faktom" TVN poszkodowany kierowca.

W środę w Wilanowie kierowca auta osobowego wybił tylną szybę w pojeździe, którym podróżował ojciec z półtorarocznym dzieckiem. Do agresji doszło podczas manewru zmiany pasa. 

- Podbiegł do mnie i zaczął walić w szybę, później zaczął walić w szybę córki z tyłu. Zacząłem uciekać, po prostu. Nie dawał za wygraną. Zaczął rzucać miarką budowlaną - opowiadał o zdarzeniu w materiale "Faktów" TVN poszkodowany kierowca. Miarka wybiła tylną szybę samochodu.

- Zobaczyłem, czy z córką jest wszystko w porządku. Po tym, jak zauważyłem, że ta osoba zaczyna uciekać, wsiadłem szybko do auta i zadzwoniłem na numer alarmowy - dodał poszkodowany.

Usłyszał zarzut uszkodzenia mienia

Sprawą drogowej agresji zajęła się policja. - (Kierującemu - red.) nie spodobało się to, że kierowca pojazdu przed nim dokonał manewru zmiany pasa - powiedziała aspirant sztabowy Marta Haberska, rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.

Agresywny kierowca został zatrzymany przez policję niedługo po incydencie. - Założyli mu kajdanki - powiedział poszkodowany. - Nie był już wtedy agresywny. Został przewieziony na komisariat. Tego samego dnia usłyszał zarzut uszkodzenia mienia - dodała policjantka.

Interwencja policji w Wilanowie

Jak wyjaśniła psycholożka, tego typu agresja na drodze to niestety nie nowość. - 80 procent kierujących deklaruje, że w zasadzie codziennie spotyka się z tego rodzaju sytuacjami w ruchu drogowym. Jest to bardzo niebezpieczne zjawisko - podkreśliła w materiale "Faktów" TVN dr Ewa Odachowska-Rogalska psycholożka transportu i Instytutu Transportu Samochodowego.