Trudne warunki drogowe od rana dają się we znaki kierowcom podróżującym trasą S8 w okolicy Wyszkowa. Do policjantów wpływają kolejne zgłoszenia dotyczące stłuczek. Już co najmniej cztery auta wpadły na bariery energochłonne. Doszło też do kolizji z udziałem karetki jadącej na sygnale. Przed godziną 16 na jezdni w kierunku Warszawy doszło do kolejnych zderzeń, w których uczestniczyło w sumie 10 pojazdów.
Trasa S8 w kierunku Warszawy była całkowicie zablokowana na wysokości węzła Lucynów. - Doszło tam do kilku zderzeń, w których w sumie uczestniczyło dziesięć pojazdów osobowych i ciężarowych – informował Damian Wroczyński z Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie. Na miejscu policjanci wyjaśniali okoliczności kolizji i zalecali objazd. Jak podała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, utrudnienia zakończyły się do 18.30.
Policja apelowała do kierowców o zdjęcie nogi z gazu i rozwagę. - Od lat nie widzieliśmy tak trudnych warunków atmosferycznych na Mazowszu – przyznał Wroczyński. - Drogi są oblodzone i jest bardzo ślisko. Nawet w miejscach, gdzie jezdnia wydaje się czarna, możemy natknąć się na bardzo cienką warstwę lodu. Apelujemy o ostrożność – mówił.
Oficer prasowy wyszkowskiej policji pytany o liczbę zderzeń na S8 w rejonie Wyszkowa przekazał, że od rana mogło być ich już około 20.
Karetka uderzyła w pojazd służby drogowej
Wcześniej w południe w rejonie węzła Lucynów na trasie S8 doszło do kolizji z udziałem bmw, które uderzyło w bariery energochłonne na jezdni w kierunku Warszawy. Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że auto wpadło w poślizg. W krótkim czasie policja otrzymała zgłoszenie o kolejnym zdarzeniu w tym rejonie. - Karetka jadąca w kierunku Białegostoku, będąc na lewym pasie jezdni i mijając miejsce zdarzenia drogowego z udziałem bmw, wpadła w poślizg i uderzyła w pojazd służby drogowej – przekazał Wroczyński.
Jak dodał policjant, karetka używała w czasie przejazdu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, ponieważ transportowała krew. Podkreśla też, że w oba zdarzenia zostały zakwalifikowane jako kolizje. Nikomu nic się nie stało.
Kierowca trafił do szpitala po uderzeniu w bariery
Policja od rana otrzymywała sygnały o problemach na wyszkowskim odcinku trasy S8. Po godzinie 9 również w rejonie węzła Lucynów doszło do wypadku.
- Kierowca bmw uderzył w bariery energochłonne na 23. kilometrze jezdni w kierunku Białegostoku. Prawdopodobną przyczyną zderzenia mogło być niedostosowanie prędkości do warunków jazdy – przekazał rano oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie. - Kierowca był trzeźwy, trafił pod opiekę pogotowia ratunkowego i został zabrany do szpitala – dodał.
W miejscu wypadku pracowali policjanci i strażacy. Jeden pas jezdni został zablokowany. Wcześniej pojawiły się również chwilowe utrudnienia dla kierowców jadących w drugą stronę. - Gdy bmw uderzyło w bariery, oderwane elementy auta przeleciały na drugą stronę jezdni i uszkodziły samochód jadący w stronę Warszawy – relacjonował Wroczyński. Zaznaczył, że policjanci usunęli już zniszczony pojazd z drogi i oba pasy są drożne.
Kolejne auto wpadło w bariery
Chwilę po wypadku doszło do kolejnej kolizji na jezdni w stronę Warszawy. - Około 100 metrów przed miejscem pierwszego zderzenia auto osobowe również uderzyło w bariery. Kierująca pojazdem prawdopodobnie wpadła w poślizg – mówił Wroczyński. Podkreślił też, że nikt nie został poszkodowany.
Trudny poniedziałek na drogach
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Wyszków / Facebook