Autokar przewożący dzieci z warszawskiej szkoły zderzył się z ciężarówką. Do zdarzenia doszło na zakopiance, w miejscowości Tenczyn. Poszkodowanych zostało blisko 50 osób. Najciężej ranni zostali przetransportowani do szpitali śmigłowcami.
W Tenczynie (woj. małopolskie) na zakopiance autokar zderzył się z ciężarówką oraz z mercedesem. Jak podaje policja, w autobusie znajdowało się 46 osób oraz kierowca.
Wśród poszkodowanych są dzieci z VII klasy jednej z warszawskich szkół podstawowych. Uczniowie wracali z tzw. zielonej szkoły koło Niedzicy.
Pierwsze informacje o wypadku otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Był chaos"
Do zdarzenia doszło około godziny 10.55.
- Ze wstępnych informacji wynika, że samochód osobowy zderzył się bocznie z ciężarówką, przez co ta zjechała na przeciwległy pas ruchu i zderzyła się czołowo z nadjeżdżającym autobusem - poinformował mł. insp. Sebastian Gień, rzecznik małopolskiej policji.
Na miejscu pierwsi pojawili się strażacy z OSP Lubień.
- Był chaos, ludzie biegali, wskazywali gdzie ktoś potrzebuje pomocy. Były też osoby zakleszczone, na przykład kierowca autobusu. Wszystkich trzeba było ewakuować - mówili strażacy.
49 poszkodowanych
W akcji ratunkowej wzięło udział siedem karetek, pięć śmigłowców lotniczego pogotowia ratunkowego, śmigłowiec wojskowy oraz 11 zastępów straży pożarnej i policja.
- Wstępnie bilans tego wypadku jest taki, że mamy 49 osób poszkodowanych, w tym: 21 osób jest lekko rannych i przebywa w szpitalach, a 4 osoby są w stanie ciężkim. Nasi ratownicy są też w szkole podstawowej w Lubniu, gdzie znajduje się 24 dzieci. Wstępnie zakwalifikowano jako bez obrażeń, ale będziemy to jeszcze weryfikować - powiedziała tuż przed godz. 14 Joanna Sieradzka, rzecznik prasowy Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego.
Kolejnych pięć osób do szpitali przewieziono ze szkoły, po weryfikacji ich stanu.
Kierowca był nieprzytomny
W wypadku najbardziej ucierpieli kierowca ciężarówki i kierowca autobusu. Nie wiadomo jaki jest stan ich zdrowia. Kierowca autobusu był nieprzytomny.
- Pracuję jako strażak od kilkudziesięciu lat, ale w tym miejscu jeszcze nie było tak dużego wypadku komunikacyjnego - mówi Marian Rokosz z myślenickiej straży pożarnej.
Osoby poszkodowane zostały przetransportowane lub są w trakcie transportu do 9 szpitali: do dwóch w Krakowie, Nowym Targu, Limanowej, Suchej Beskidzkiej oraz Katowicach.
Dzieci, które nie zostały ranne, zostały przetransportowane do pobliskiej szkoły w Lubieniu, gdzie są pod opieką zespołu ratownictwa medycznego i psychologa. Część z nich wkrótce pojedzie autokarem do stolicy.
Nie wiadomo jak długo potrwają utrudnienia
Na zakopiance nie ma już żadnych poszkodowanych osób. Natomiast wciąż działają tam służby m.in. prokurator i policja. Krajowa "siódemka" wciąż jest zablokowana w Tenczynie.
- Utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka godzin. Czekamy na ciężki sprzęt z Krakowa, który ma usunąć autobus i ciężarówkę - mówi st. sierż. Dawid Wietrzyk z policji. Wyznaczono objazd przez Mszanę Dolną, Lubień i Rabkę Zdrój.
aa/gp/b/pm