Na drodze S8 w kierunku Białegostoku samochód ciężarowy wypadł z jezdni i wjechał do rowu. Zbiornik z paliwem rozszczelnił się, samochód zaczął płonąć. Pierwszą informację i nagranie z Ojcowizny otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Zgłoszenie do służb wpłynęło przed godzina 15.
- Na S8 w kierunku Białegostoku samochód wypadł z jezdni i wpadł do rowu. Spowodowało to rozszczelnienie się zbiornika z paliwem i pożar samochodu - potwierdził starszy kapitan Marcin Turowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wyszkowie. Jak dodał strażak, kierowcy nic się nie stało. Z samochodu wyszedł samodzielnie.
- Nadwozie samochodu uległo spaleniu - przekazał st. kpt. Turowski.
Były utrudnienia Na miejscu pracowało pięć zastępów straży pożarnej. Jak poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, po zdarzeniu zablokowany był prawy pas jezdni w kierunku Białegostoku. Obecnie droga jest już w pełni przejezdna.
mj/ak
Źródło zdjęcia głównego: Kruszon092 / Kontakt 24