Do zdarzenia doszło na wysokości ulicy Dywizjonu 303, w kierunku na Poznań. - Ciężarówka zderzyła się z osobowym fordem. Na miejscu jest policja, było też pogotowie ratunkowe i straż pożarna, ale nikomu nic się nie stało. Kierowca forda siedzi w radiowozie - opisywał reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński. Jak dodał, samochody stoją już na pasie awaryjnym. - Ford ma urwane koło z amortyzatorem, więc musi zostać zabrany przez lawetę. Miejsce zabezpiecza służba drogowa, więc jest lekkie spowolnienie w ruchu, ale niewielkie. Największe utrudnienia były tuż po zdarzeniu, kiedy auta blokowały jeden z pasów - zaznaczał Zieliński.
Większa ilość gotówki w aucie
Policja potwierdziła, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a kierowcy byli trzeźwi. Naszemu reporterowi udało się nieoficjalnie ustalić, że kierowca forda miał przy sobie większą ilość gotówki. - Ale nie potrafi wyjaśnić pochodzenia tych pieniędzy. Na miejsce została wezwana grupa techników policyjnych, żeby ustalić, skąd są te pieniądze - mówił Zieliński.
- Faktycznie, kierowca forda ma przy sobie większą ilość gotówki. Policjanci będą ustalać, co to za pieniądze. Trzeba to zweryfikować z informacjami, które podaje kierowca - potwierdził nam Tomasz Oleszczuk z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Autorka/Autor: mp/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl