"Bolesna dla oka tymczasowość" na ulicy łączącej dwie dzielnice. Pieniędzy na zmiany brak

Ulica Andersa czeka na zmiany
Ulica Andersa na odcinku od Świętojerskiej do Muranowskiej
Źródło: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl
"Ulica Andersa na odcinku między Świętojerską a Muranowską nie jest dzisiaj ani estetyczną ani funkcjonalną wizytówką Warszawy" – pisze w interpelacji stołeczny radny Piotr Żbikowski (Koalicja Obywatelska). I zwraca się do prezydenta miasta z prośbą o zmiany. Ratusz przyznaje, że są potrzebne, ale na razie nie ma na nie pieniędzy.

Żbikowski zwrócił się w sprawie rewitalizacji ulicy Andersa do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego na początku grudnia. Zdaniem radnego Andersa na odcinku między Świętojerską a Muranowską "nie jest dzisiaj ani estetyczną ani funkcjonalną wizytówką Warszawy". "A przecież jest to także zaplecze bezpośrednio odwiedzanych przez turystów rejonów Śródmieścia" – zauważył.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

"Bolesna dla oka tymczasowość"

Przypomniał również, że ulica została zbudowana w drugiej połowie lat 40. na gruzach Dzielnicy Północnej i docelowo miała być dwujezdniowa. "Jej wschodnia jezdnia jednak nie powstała i zgodnie z obecnymi trendami uspokajania ruchu w centrum miasta tak już zapewne pozostanie. Problem w tym, że pas rezerwy pod tę drugą jezdnię na odcinku między Świętojerską a Muranowską sprawia wrażenie bolesnej dla oka tymczasowości. Dominują tam miejsca parkingowe i dość przypadkowa zieleń" – opisywał w interpelacji.

Żbikowski zwrócił się więc do ratusza o przygotowanie koncepcji i zrealizowanie projektu zagospodarowania nieużytkowanego pasa. "Z uwzględnieniem różnych potrzeb okolicznych mieszkańców (miejsca parkingowe, zieleń, mała architektura, ścieżka rowerowa itp.). Rozumiem, że należy uwzględnić także infrastrukturę mającej tu powstać stacji metra 'Muranów" – dodał Żbikowski i zaznaczył, że koncepcja zagospodarowania powinna być skonsultowana z mieszkańcami Muranowa.

Ratusz: droga trudnego kompromisu

W odpowiedzi na interpelację radnego wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski zwrócił uwagę, że wskazany odcinek Andersa znajduje się na terenie objętym projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego okolic Ogrodu Krasińskich. Przypomniał, że procedura planistyczna dotycząca ulicy została rozpoczęta w marcu 2019 roku. Do 30 kwietnia 2019 miasto zbierało wnioski mieszkańców do planu i w trakcie ich zbierania były zorganizowane konsultacje społeczne z warsztatami na terenie dzielnicy. Z odpowiedzi Olszewskiego wynika, że projekt planu jest w trakcie opiniowania wewnętrznego.

"Na rysunku planu wskazuje się rejon lokalizacji rzędów drzew wraz z cennymi drzewami do zachowania, główny układ powiązań pieszych, komunikację rowerową oraz rejon lokalizacji projektowanej stacji Metra Muranów wraz z przestrzenią wymagającą szczególnej aranżacji" – poinformował wiceprezydent o pomysłach na ulicę Andersa. Zapowiedział również, że kolejny etap konsultacji społecznych jest przewidziany podczas wyłożenia projektu planu do publicznego wglądu.

Wiceprezydent zgodził się ze Żbikowskim, że jakość przestrzeni na tym konkretnym odcinku Andersa trzeba podnieść i jest to ulica o dużym potencjale zmian, jednak zwrócił przy tym uwagę na złą sytuację finansową miasta. "Z uwagi na istotne zmniejszenie wpływów do budżetu Warszawy, ograniczone zostały również plany inwestycyjne. Wysiłki miejskich jednostek w pierwszej kolejności koncentrują się na zadaniach określonych jako priorytetowe" – poinformował Olszewski. Chodzi o przedsięwzięcia strategiczne dla dalszego rozwoju Warszawy i te, które realizują przedwyborcze obietnice Rafała Trzaskowskiego.

"W tym kontekście, zmiana zagospodarowania ul. Andersa, choć potrzebna i wskazana, nie będzie mogła zostać zrealizowana w najbliższym czasie. Podjęcie działań na rzecz opracowania koncepcji oraz poddanie jej konsultacjom społecznym byłoby niecelowe w sytuacji braku środków na wdrożenie zaplanowanych zmian. Zwłaszcza, że założone przez Pana priorytety, tj. zachowanie miejsc postojowych, przy jednoczesnym uzupełnieniu zieleni, wyposażeniu przestrzeni w elementy małej architektury i budowie ścieżki rowerowej, będą musiały zostać zaprojektowane na drodze trudnego kompromisu ścierających się poglądów i potrzeb poszczególnych mieszkańców, strony zaangażowanej społecznie oraz kierunków strategii przyjętych przez Miasto" – podsumował.

Czytaj także: