Samochód osobowy zapalił się w niedzielę na Przyczółkowej. Nad jezdnią unosiły się kłęby ciemnego dymu, widoczne dla wielu kierowców z oddali. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie tej sytuacji.
Do pożaru doszło około godziny 16 na wysokości Przyczółkowej 141. - Do zdarzenia zostały zadysponowane dwa zastępy straży pożarnej. Po przybyciu zastępów na miejsce kierujący działaniem ratowniczym zauważył, że cały samochód jest objęty pożarem - informuje Szymon Kisieliński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
- Na miejscu było już pogotowie ratunkowe, które zajęło się kierowcą. Mężczyzna miał poparzoną dłoń - dodaje.
Jak opisuje strażak, jeden z zastępów podał prąd wody na płonące auto, natomiast z drugiego wozu gaśniczego podano pianę gaśniczą. - Pożar został ugaszony. Doszło do niego prawdopodobnie jeszcze w trakcie jazdy. Kierowca zauważył go i zjechał na pobocze - zaznacza Kisieliński.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Marta / Kontakt 24