Zaczęło się od pościgu za kierowcą bmw, który nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać osiedlowymi uliczkami. Policjanci podejrzewali, że auto mogło być kradzione. Następnego dnia okazało się, że to tylko jeden z aż 14 samochodów, które zniknęły na terenie jednej z firm.
Jak podała Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, nad sprawą pracowali funkcjonariusze Wydziału do walki z przestępczością samochodową. Najpierw w nocy z 8 na 9 lutego policjanci próbowali zatrzymać do kontroli kierującego bmw.
- Zauważyli, że w samochodzie byli jeszcze dwaj pasażerowie. Wszyscy zamaskowani. Niestety kierowca nie zatrzymał się do kontroli, wjechał w osiedlowe uliczki, znikając z oczu policjantom - opisała Adamus. I dodała: - Ci jednak nie dali za wygraną, jeżdżąc po osiedlu, odnaleźli bmw, jak się okazało, bez kierowcy i pasażerów, ale za to z tablicami rejestracyjnymi pochodzącymi od innego pojazdu.
Jednej nocy złodzieje ukradli 14 samochodów
Z uwagi na podejrzenie, że samochód może pochodzić z kradzieży, został on zabezpieczony. Odnaleziono też właściwe tablice rejestracyjne, po sprawdzeniu okazało się, że nie były poszukiwane.
- Sprawa wyjaśniła się następnego dnia, kiedy do policjantów z Piaseczna dotarła informacja, że z terenu jednej z firm jednej nocy zostało skradzionych 14 samochodów: 12 marki bmw oraz Hyundai i Lexus. Wtedy sprawę przejęli policjanci Wydziału do walki z przestępczością samochodową KSP - opisała dalej Adamus.
Podała, że jeszcze tego samego dnia policjanci odnaleźli cztery pojazdy bmw. Dwa z nich zostały zaparkowane w Wawrze, na dwa kolejne policjanci natrafili w Nowym Dworze Mazowieckim. Funkcjonariusze ustalili też trasy przemieszczania się innych skradzionych samochodów. To pozwoliło im dotrzeć do kolejnego auta, tym razem zaparkowanego w garażu w Łowiczu.
Odzyskali 10 aut. Dwie osoby z zarzutami
- Z uwagi na szeroko zakrojone czynności operacyjne i zwiększone potrzeby logistyczne do działań włączyli się również policjanci z KPP w Piasecznie oraz Wydziału wywiadowczo-patrolowego KSP. Dzięki temu zostały odzyskane kolejne samochody, tym razem bmw X4 i X5. Dołączyły do nich również lexus i hyundai, odnalezione na jednym z osiedli domów jednorodzinnych w Grodzisku Mazowieckim oraz kolejne bmw, które złodzieje ukryli w Cząstkowie (gmina Łomianki) - wymieniła Adamus.
Jak podsumowała, łącznie policjanci odzyskali 10 z 14 skradzionych samochodów. Właściciel oszacował wartość odzyskanego mienia na ponad dwa miliony złotych.
- W trakcie prowadzonych działań policjanci zatrzymali też dwóch mężczyzn, którzy w Prokuraturze Rejonowej w Piasecznie usłyszeli zarzuty udziału w grupie przestępczej oraz dokonania kradzieży z włamaniem do 14 samochodów. Sąd na wniosek prokuratora tymczasowo aresztował 27- i 39-latka na trzy miesiące - podsumowała Edyta Adamus, zastrzegając, że sprawa ma charakter rozwojowy.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP