Do zdarzenia doszło w alei Armii Ludowej na wysokości numeru 26 (okolice biurowca Focus). - Przed godziną 16 otrzymaliśmy zgłoszenie o samochodzie marki Honda, który uderzył w barierki i dachował. Kierowca samochodu był trzeźwy. Nie ma osób poszkodowanych. Są utrudnienia na jezdni w kierunku Pomnika Lotnika - przekazała Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji. Ale, jak ustalił później Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl, kierująca hondę ostatecznie została zabrana do szpitala.
Nasz reporter przekazał również, że na miejscu są duże utrudnienia w ruchu. - Zablokowany jest prawy pas jezdni głównej Trasy Łazienkowskiej. Korek zaczyna się już na wysokości Czerniakowskiej. Samochód jest mocno uszkodzony. W wyniku zdarzenia uszkodzone zostały również bariery oddzielające jezdnie - poinformował po godzinie 16 Węgrzynowicz. A chwilę później dodał, że na czas strażackiej akcji stawiania wraku na koła i usuwania go trasa w kierunku Ochoty została całkowicie zablokowana. - Można tylko skręcić w aleję Niepodległości - zastrzegł.
O godzinie 17.30 nasz reporter poinformował, że auto zostało odholowane, a ruch częściowo udrożniony.
Jak doprecyzował, że samochód dachował w miejscu, gdzie kierowcy mogą zjechać z alei Armii Ludowej w aleję Niepodległości.
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl