O wypadku poinformowali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Drobinie na Facebooku. Na opublikowanych zdjęciach widać samochód osobowy leżący na boku w przydrożnym rowie, ciężarówkę stojącą w poprzek drogi oraz kolejną na poboczu. Drugi tir przewoził klatki z kurami. W wyniku zderzenia część ładunku wypadła na jezdnię. Zwierzęta ze zniszczonych klatek rozeszły się po okolicy.
Jak poinformował nas Edward Mysera, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Płocku, zgłoszenie o tym zdarzeniu wpłynęło do służb o godzinie 5.31. - W zdarzeniu uczestniczyły samochód osobowy i dwa ciężarowe. Poszkodowana została jedna osoba. Nasze działania polegały na ewakuacji poszkodowanego z pojazdu i zabezpieczeniu miejsca zdarzenia - przekazał strażak. Dodał, że z jednej z ciężarówek wypadła część ładunku. - Było to około 200 sztuk żywych kur. Ładunek został wyłapany między innymi przez pracujących na miejscu strażaków - poinformował Mysera.
W akcji uczestniczyły dwa zastępy z OSP Drobin oraz dwa zastępy z PSP Płock. Na czas akcji służb droga była zablokowana w obu kierunkach. Policja wyznaczyła objazdy. Strażacy zakończyli swoje działania po około czterech godzinach od zgłoszenia.
Informowaliśmy również o tragicznym wypadku pod Wyszkowem:
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: OSP Drobin