"Zajechał im drogę, gwałtownie zahamował, wysiadł, wybił tylną szybę w aucie i odjechał"

Policja (zdjęcie ilustracyjne)
Policja (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: Shutterstock

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który - jak przekazuje rzeczniczka otwockiej policji Paulina Harabin - na drodze ekspresowej S17 wyprzedził volvo i gwałtownie zahamował, wymuszając na kierowcy, by ten też się zatrzymał. Następnie wysiadł, wybił tylną szybę volvo i odjechał. Powodem agresji miała być zbyt wolna jazda.

Do zdarzenia doszło w sobotę na drodze S17, na wysokości miejscowości Góraszka w powiecie otwockim.

"Krzyczał, uderzył ręką w tylną szybę"

- Z relacji zgłaszającego wynikało, że kiedy jechał wraz z żoną samochodem marki Volvo, w pewnym momencie wyprzedził ich opel. Kierowca tego samochodu zajechał im drogę, gwałtownie zahamował i na ekspresówce wyszedł z auta, krzycząc w kierunku zgłaszającego, który nie zamierzał wysiadać z auta. Następnie agresor uderzył ręką w tylną szybę volvo i ją wybił, po czym powrócił do swojego pojazdu i odjechał - opisała rzeczniczka. - Mężczyzna wskazał, że kierowca opla zdenerwował się na to, że ten miał zbyt wolno zjechać na lewy pas ruchu i tym samym zajechać mu drogę - dodała.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Policjanci ustalili mężczyznę mającego związek ze zdarzeniem. - 26-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy na jednej z ulic w Wiązownie i doprowadzony do komisariatu policji w Józefowie, gdzie usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu - przekazała dalej Harabin.

Za uszkodzenia mienia grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Informowaliśmy też o kierowcy, który uszkodził kilka aut w Wilanowie:

20200511_163938

20200511_163938
Kierowca mini uszkodził cztery auta
Źródło: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl
Czytaj także: