Pościg za motocyklistą. "Uderzył w dwa radiowozy i zaparkowane auto"

Pościg za motocyklistą
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Policjanci ścigali motocyklistę na ul. Czarnomorskiej. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, uszkodził dwa radiowozy i inne auto. Ostatecznie został zatrzymany.

Jak podała policja, uciekający był trzeźwy, ale miał odebrane prawo jazdy. Obowiązywał go zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Prawdopodobnie dlatego nie zatrzymał się do policyjnej kontroli.

- Kierujący jest nam znany, był wcześniej notowany za jazdę pod wpływem alkoholu. Ponadto motocykl nie miał aktualnego przeglądu technicznego i nie był ubezpieczony - powiedział asp. Rafał Retmaniak z sekcji prasowej stołecznej komendy.

Pościg zaczął się w pobliżu skrzyżowania ulicy Wilanowskiej z Doliną Służewiecką, kiedy mężczyzna nie zatrzymał się na wezwanie policjantów. Podczas ucieczki uderzył w prawy bok radiowozu. Uciekając dalej uszkodził następny wóz policyjny, niezwiązany z pościgiem. Wtedy za motocyklistą jechały już dwie załogi.

Po drodze uciekinier przejechał na czerwonym świetle. Pościg zakończył się na ul. Warneńskiej niedaleko Czarnomorskiej.

- Tam mężczyzna uderzył w zaparkowanego opla. Wcześniej prawdopodobnie stracił panowanie nad kierownicą. Próbował jeszcze uciekać pieszo, ale bezskutecznie. Został zatrzymany i przewieziony na komisariat - podsumował Rafał Retmaniak.

O zdarzeniu informowaliśmy na tvnwarszawa.pl przed południem.

- Około godz. 10.30 policjanci próbowali zatrzymać do kontroli kierującego motocyklem, z uwagi na wygiętą tablicę rejestracyjną. Mężczyzna zaczął uciekać. Uszkodził dwa radiowozy, a także zaparkowany pojazd - poinformowała nas Edyta Adamus ze stołecznej policji.

- Mężczyzna został zakuty w kajdanki. Radiowozy, które go ścigały są lekko uszkodzone. Na miejscu pracuje też kilka innych patroli policji - relacjonował nasz reporter Artur Węgrzynowicz.

Pościg za motocyklistą

md/b

Czytaj także: