"Piknik" w korku na Łazienkowskiej

fot. Maciej Wężyk/tvnwaszawa.pl
fot. Maciej Wężyk/tvnwaszawa.pl

Tuż przed rozpoczęciem popołudniowych utrudnień, Szczyt Partnerstwa Wschodniego zakorkował Trasę Łazienkowską w stronę centrum. Ludzie wysiadali z autobusów, kierowcy z samochodów. Nie wiedzieli co się dzieje.

- Cała Trasa Łazienkowska w stronę centrum stoi w gigantycznym korku. Ludzie wysiadają z autobusów i idą chodnikiem. Zdenerwowani kierowcy wysiadają z samochodów. Nikt nic nie wie co się stało i skąd tak duże utrudnienia – mówił o godz. 15.00 reporter tvnwarszawa.pl Maciej Wężyk. Niektórzy czytali książki i gazety za kierownicą, bo korek ani drgnął.

fot. Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

fot. Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

GDZIE UTRUDNIENIA?

- Utrudnienia są związane z przejazdem zagranicznych delegacji ze szczytu Partnerstwa Wschodniego - informowała Komenda Stołeczna Policji. Czasowo były zamykane ulice, m.in. właśnie Łazienkowska, gdzie ruch zaczał wracać do normy po 16.00.

Delegacje zablokowały też Żwirki i Wigury w kierunku lotniska. Stanęła Wawelska.

Ograniczeń można było spodziewać się także na Grzybowskiej oraz Królewskiej, a także w okolicach Centrum Nauki Kopernik, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Informacje o bieżących utrudnieniach uzyskasz pod numerem telefonu policyjnej infolinii: 60-38-038.

Więcej na temat szczytu i kolejnego dnia utrudnień w stolicy

band/mz

Czytaj także: