Kładka wygląda na gotową. Piesi pytają, dlaczego nie mogą korzystać

[object Object]
Kładka dla pieszych nad MarynarskąMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/2

Piesi z niecierpliwością wyczekują zakończenia remontu Marynarskiej. Ale pytają też o otwarcie kładki przy ulicy Wynalazek. Ta wygląda na gotową, ale nadal nie można z niej korzystać. Podobnie jest z wiaduktem przy Postępu.

Na zakończenie tego remontu mieszkańcy Służewca i pracownicy biurowego zagłębia czekają już od roku. Pierwotnie Marynarska miała być gotowa w lipcu 2018 roku. Wiosną ratusz deklarował, że w kwietniu obie jezdnie remontowanej ulicy zostaną udostępnione kierowcom. Tak rzeczywiście się stało. Ale prace trwają nadal, a drogowcy po raz kolejny deklarują, że będą naliczać wykonawcy kary za opóźnienie.

- Z kontraktu wynika, że wykonawca miał czas do 31 maja na zakończenie całej inwestycji. Nie wywiązał się z terminu i za każdy dzień opóźnienia 25 tysięcy złotych kary. Całkowitą jej wysokość wyliczymy po zakończeniu inwestycji - poinformowała Agata Choińska, rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych.

Wygląda na ukończoną

To, co obecnie dzieje się na Marynarskiej, może wydawać się już nieco mniej uciążliwe dla kierowców. Powody do narzekania nadal mają jednak piesi. Wciąż toczą się prace przy wiadukcie w ciągu ulicy Postępu i przy kładce na wysokości ulicy Wynalazek. Do naszej redakcji docierają sygnały od czytelników, że - choć kładka wygląda na ukończoną - nadal jest zamknięta.

Wcześniej na wysokości ulicy Wynalazek było naziemne przejście dla pieszych. W tej chwili, by przedostać się na drugą stronę Marynarskiej, trzeba skorzystać z oddalonego o około 200 metrów, tymczasowego przejścia przy Postępu.

Kładka czeka na windy, wiadukt na dokumentację

Jak wyjaśnia Choińska, wbrew pozorom, kładka nadal nie została ukończona. - Windy nie zostały jeszcze zainstalowane. Szyby są już gotowe, ale montaż urządzeń dopiero się odbędzie. Gdy to nastąpi, będziemy mogli wystąpić do Urzędu Dozoru Technicznego o wydanie dokumentacji - mówi rzeczniczka. I dodaje, że dopiero wtedy drogowcy poproszą nadzór budowlany o zgodę na użytkowanie kładki.

- Z naszych informacji wynika, że windy zostaną zamontowane jeszcze w lipcu - zaznacza Choińska.

Prace przy przejściu dla pieszych przy wiadukcie są bardziej zaawansowane. - Windy przy wiadukcie są już gotowe. Wystąpiliśmy o dokumentację i czekamy na jej dostarczenie z Urzędu Dozoru Technicznego - mówi.

Zapytaliśmy ZMiD, czy analogicznie do oddania Marynarskiej kierowcom, nie można otworzyć kładki, a windy zamontować, gdy piesi będą już z niej korzystać. - Nie ma takiej możliwości. Dla obiektów inżynierskich, takich jak kładki, wiadukty czy tunele obowiązkowe jest uzyskanie przez inwestora pozwolenia na użytkowanie, zanim udostępni on obiekt użytkownikom – odpowiada Choińska.

A pozwolenia nie zdobędzie, jeśli inwestycja nie jest ukończona. Rzeczniczka zaznacza, że gdyby inwestor otworzył kładkę bez dokumentów wydanych przez nadzór budowlany, złamałby prawo.

Zmiany na Postępu

Do 11 lipca mają obowiązywać zmiany w organizacji ruchu na ulicy Postępu. Jak tłumaczy ZMID, wykonawca robót buduje fragment pasa dzielącego jezdnie Marynarskiej i wloty Postępu w docelowym układzie.

Kierowcy jadący od strony Domaniewskiej mogą dojechać do skrzyżowania z Marynarską i skręcić w prawo albo zawrócić pod wiaduktem przed skrzyżowaniem. Ruch jednokierunkowy po północnej części Postępu obowiązuje na odcinku od numeru 15 do Marynarskiej.

Jadący południową jezdnią Marynarskiej kierowcy mogą skręcić w Postępu wyłącznie w prawo, w kierunku Cybernetyki. Wschodnia jezdnia Postępu - od numeru 12 do Marynarskiej - jest nieprzejezdna.

W pierwszy weekend lipca ulica Postępu przy skrzyżowaniu z Marynarską będzie całkowicie zamknięta. W niedzielę (7 lipca) drogowcy planują otwarcie wschodniej jezdni Postępu po stronie południowej. Dzięki temu kierowcy jadący od strony Cybernetyki będą mogli skręcić w prawo w Marynarską.

Ten remont ciągnie się od lat

Przebudowa dotyczy odcinka od Rzymowskiego do węzła Marynarska (S79), prace trwają od blisko trzech lat. Najpierw drogowcy nie mogli wejść na teren w pobliżu węzła z drogą ekspresową S79. Działki trzeba było przejąć od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Z kolei w miejscu torowiska problemy sprawiała magistrala cieplna.

Trzeba było położyć nowe rury. Gdy to się udało, prace przy pętli tramwajowej trzeba było odłożyć do maja 2018 roku ze względu na sezon grzewczy.

Rzeczniczka ZMID wytłumaczyła nam w ubiegłym tygodniu, jak będzie wyglądał ruch w tym miejscu po zakończeniu przebudowy.

- Kierowcy pojadą na wprost ulicą Postępu nad ulicą Marynarską. Jeśli chodzi o stronę południową, to z Marynarskiej będzie możliwość wjechania w prawo w Postępu w kierunku Cybernetyki oraz wyjechania z Postępu od strony Cybernetyki też w prawo w kierunku ronda Unii Europejskiej - mówiła Choińska.

Dodała, że po stronie północnej będzie można wyjechać z Postępu w Marynarską w prawo lub zawrócić przed skrzyżowaniem z Marynarską w stronę Domaniewskiej.

Rzeczniczka zaznaczała też, że nie będzie już możliwości skrętu w prawo z Marynarskiej w Postępu w kierunku Domaniewskiej.

kk/pm

Pozostałe wiadomości

Dyrektorka szkoły na warszawskim Ursynowie, która prowadziła w lekcję pod wpływem alkoholu, została zdegradowana. Postępowanie w sprawie nauczycielki prowadzą też policja oraz rzecznik dyscyplinarny.

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wykonano pierwszy na świecie wspomagający przeszczep wątroby. Chorej poszkodowanej w wypadku wszczepiono fragment wątroby od dawcy na 11 dni, podczas których odbudował się jej własny organ. Wówczas ten przeszczepiony można było usunąć.

Pionierska operacja. Przeszczepiono fragment wątroby, by potem go usunąć

Pionierska operacja. Przeszczepiono fragment wątroby, by potem go usunąć

Źródło:
PAP

Jest coraz więcej wypożyczalni sprzętu wodnego i coraz więcej miejsc, gdzie można zrobić patent motorowodny nawet w jeden dzień, ale w tym czasie nie da się zdobyć doświadczenia - tłumaczył prezes Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Krzysztof Jaworski. Dodaje, że przyczynami tragedii na wodzie są często bezmyślność i brak odpowiedzialności. Równocześnie, jak podkreśla, nad wodą rodzice często nie potrafią upilnować dzieci i ciągłe zgłaszanie ich zaginięcia stało się po prostu "plagą" przez co służby są stawiane na nogi wtedy, kiedy nie powinny.

"Bezmyślność" nad wodą i zachowanie rodziców, które stało się "plagą". Ratownik wylicza

"Bezmyślność" nad wodą i zachowanie rodziców, które stało się "plagą". Ratownik wylicza

Źródło:
PAP

W piątek w Borzęcinie Dużym kierowca potrącił dwóch 12-letnich chłopców. Jeden z nich zginął na miejscu. 26-latek kierujący autem był pijany. W sobotę wieczorem sąd zadecydował o aresztowaniu podejrzanego.

Areszt dla kierowcy, który potrącił 12-latków w Borzęcinie Dużym

Areszt dla kierowcy, który potrącił 12-latków w Borzęcinie Dużym

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Grupa kilkunastu osób z inicjatywy Ostatnie Pokolenie zablokowała aleję Wilanowską w Warszawie. Były utrudnienia w ruchu. Po kilkunastu minutach aktywistki i aktywiści zostali usunięci przez policję.

Aktywiści klimatyczni znów w akcji. Zablokowali ważną ulicę

Aktywiści klimatyczni znów w akcji. Zablokowali ważną ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Strażnicy graniczni interweniowali na pokładzie samolotu, który miał odlecieć z Lotniska Chopina do Wenecji. Powodem był agresywny pasażer, który nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej i nie stosował się do poleceń personelu.

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od czwartku mieszkańcy Pragi Południe i Rembertowa mają do dyspozycji wygodne i bezpieczne przejścia przez tory kolejowe. Zabiegali o nie od wielu lat. Przeprawy ułatwią dojście m.in. do rezerwatu przyrody Olszynka Grochowska.

Przez lata przechodzili przez tory w niedozwolonym miejscu. W końcu doczekali się bezpiecznego przejścia

Przez lata przechodzili przez tory w niedozwolonym miejscu. W końcu doczekali się bezpiecznego przejścia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policja z Płocka zatrzymała 35-latka, który próbował ukraść alkohol z jednego z marketów na terenie miasta. Mężczyzna groził nożem ochroniarzowi, pracownikom sklepu, a potem również funkcjonariuszom. Został obezwładniony. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Chciał ukraść alkohol. Groził nożem pracownikom sklepu i policjantom

Chciał ukraść alkohol. Groził nożem pracownikom sklepu i policjantom

Źródło:
PAP

Wprowadzaniu stref czystego transportu w polskich miastach powinien towarzyszyć rozwój transportu zbiorowego - uważa rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego Piotr Siergiej. Punktualne, czyste i szybkie autobusy czy pojazdy szynowe spowodują, że chętniej zrezygnujemy z jazdy samochodem.

Strefa Czystego Transportu to "martwy przepis"? Aby działała, "musi rozwijać się komunikacja publiczna"

Strefa Czystego Transportu to "martwy przepis"? Aby działała, "musi rozwijać się komunikacja publiczna"

Źródło:
PAP

Na ławie oskarżonych zasiądzie Tomasz G., który spowodował tragiczny wypadek w Gostyninie. Mężczyzna śmiertelnie potrącił kobietę prowadzącą wózek z 9-miesięcznym dzieckiem. Był pod wpływem alkoholu.

Był pijany, jechał za szybko, potrącił kobietę z dzieckiem. Jest akt oskarżenia

Był pijany, jechał za szybko, potrącił kobietę z dzieckiem. Jest akt oskarżenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

43 pingwiny z warszawskiego zoo tymczasowo zmieniły lokum. Zajęły część wybiegu po niedźwiedziach polarnych na czas budowy nowego domu.

Warszawskie pingwiny przeprowadziły się na wybieg niedźwiedzi

Warszawskie pingwiny przeprowadziły się na wybieg niedźwiedzi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zgodnie z nowymi zasadami obowiązującymi w schronisku na Paluchu zainteresowani przyjęciem zwierzaka pod swój dach muszą najpierw zadzwonić do Biura Przyjęć i Adopcji. Zdaniem wolontariuszy to niepotrzebnie wydłuży proces adopcji i w efekcie doprowadzi do spadku ich liczby. Zarzutów wobec zmian wprowadzanych przez dyrekcję placówki jest więcej.

Wolontariusze krytykują zmiany w schronisku, obawiają się spadku liczby adopcji zwierząt

Wolontariusze krytykują zmiany w schronisku, obawiają się spadku liczby adopcji zwierząt

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Ciężkie, połamane konary starego drzewa zwisały nad chodnikiem na Pradze Południe. Zagrażały przechodniom i zaparkowanym obok samochodom. Na miejscu interweniowały służby.

Grube konary zwisały tylko na skrawkach kory

Grube konary zwisały tylko na skrawkach kory

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do Zarządu Zieleni Warszawy wpływa sporo zgłoszeń dotyczących konieczności wykoszenia lub wstrzymania koszenia trawników. - Racje dostrzegamy po obu stronach - przyznają miejscy ogrodnicy. Tłumaczą też, dlaczego w niektórych częściach miasta widać kawałki łąki, a w innych krótko przycięte trawniki.

Od lat ograniczają koszenie. Ciągle muszą tłumaczyć dlaczego

Od lat ograniczają koszenie. Ciągle muszą tłumaczyć dlaczego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości co do obowiązującej od początku lipca w Warszawie strefy czystego transportu. Chodzi o interpretację przepisów umożliwiających wjazd do miasta samochodom wszystkich seniorów, którzy mają ukończone 70 lat. RPO zwrócił się do drogowców o wyjaśnienia.

Strefa czystego transportu. Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości

Strefa czystego transportu. Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości

Źródło:
PAP

Kilka rzeźb warszawskiego artysty Łukasza Krupskiego można oglądać przy kościele św. Aleksandra na placu Trzech Krzyży. Stanęły tam w ramach plenerowej wystawy "Magia spotkania", i zostaną do 10 października.

Plac Trzech Krzyży jak grecka agora. Przed kościołem stanęła plenerowa wystawa rzeźby

Plac Trzech Krzyży jak grecka agora. Przed kościołem stanęła plenerowa wystawa rzeźby

Źródło:
tvnwarszawa.pl