Dziura w jezdni w Alejach Jerozolimskich została załatana. Z kolei z Płochocińskiej zniknęły już woda i wyrwa na przystanku autobusowym. Na obu ulicach doszło w piątek do awarii wodociągowych.
W Alejach Jerozolimskich jezdnia zapadła się w piątek rano. Dziura powstała na prawym pasie w kierunku Pragi, między placem Starynkiewicza a rondem Czterdziestolatka. Okazało się, że przyczyną była awaria przewodu wodociągowego. Mieszkańcy budynków pod numerami 85 i 87 zostali pozbawieni dostępu do wody.
Awaria została usunięta po godzinie 18, jednak dopiero w nocy udało się zasypać wykop i tymczasowo załatać uszkodzoną nawierzchnię. – Prace zakończyły się o godzinie 23 – poinformowała Marzena Wojewódzka, rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.
Płochocińska pod wodą
Do drugiej awarii, która spowodowała utrudnienia dla kierowców, doszło w piątek po południu na Białołęce. Przy przystanku autobusowym na Płochocińskiej pękła rura. Pod wodą znalazła się cała ulica w rejonie skrzyżowania z Marywilską i część chodnika. W miejscu usterki woda wymyła sporą część płyt chodnikowych i ziemi.
Usunięciem awarii wodociągowcy zajęli się w nocy. Gdy rano na miejsce pojechał nasz reporter, na Płochocińskiej nie było już wody. Przystanek PKP Żerań, z którego odjeżdżają autobusy w kierunku Młocin i Nowodworów, jest częściowo wyłączony z użytkowania. Wyrwa w ziemi została już zasypana, jednak nadal nie odtworzono zerwanych płyt chodnikowych.
kk/mś