Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o zderzeniu pociągu z samochodem osobowym w Duchnicach pod Ożarowem Mazowieckim. Jak podała straż pożarna, kierowcy udało się opuścić auto przed uderzeniem. W poniedziałek policja podała, że przedstawiono mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem na ulicy Żeromskiego w Duchnicach. Jak poinformowali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Ożarowie Mazowieckim, samochód wypadł z drogi, a następnie wpadł na tory kolejowe.
Zdarzenia potwierdziła także Państwowa Straż Pożarna. - Po godzinie 23 do stanowiska kierowania komendanta w powiecie warszawskim zachodnim wpłynęło zgłoszenie o wypadku pociągu osobowego Kolei Mazowieckich relacji Warszawa Wschodnia - Łowicz Główny. Kierowca auta przed zderzeniem ewakuował się z pojazdu. Osób poszkodowanych nie było - przekazał nam w sobotę rano starszy kapitan Kazimierz Jaworski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej dla powiatu warszawskiego zachodniego.
Dodał, że pociągiem podróżowało około 150 osób. - Przesiadły się do komunikacji zastępczej - podsumował strażak.
Kierowca miał 1,5 promila
W poniedziałek podinspektor Ewelina Gromek-Oćwieja, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji dla powiatu warszawskiego zachodniego, przekazała, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż w chwili zderzenia z pociągiem volkswagen stał na torowisku.
- W pojeździe nie było żadnych osób. Policjanci z komisariatu w Ożarowie Mazowieckim zatrzymali kierowcę pojazdu. Mężczyzna był nietrzeźwy. Miał półtora promila alkoholu w organizmie. Usłyszał już zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Nadzór nad tym postępowaniem prowadzi Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie - podała policjantka.
Czytaj także: Lokomotywa uderzyła w pociąg Kolei Mazowieckich
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Damian Nowak