Samochody zderzyły się na wysokości miejscowości Jagodne w powiecie siedleckim, około godziny 13.
- Cysterna przewożąca gaz ziemny zderzyła się z tirem. W zbiorniku jest 19 ton gazu, doszło do rozszczelnienia zaworów i lekkiego wycieku - informował w poniedziałek Karol Kierzkowski z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.
Dodawał, że na miejscu było 17 zastępów straży pożarnej. Z wyciekiem walczyło w sumie 40 strażaków. - Droga w miejscu zderzenia jest nieprzejezdna. Wokół została wyznaczona 30-metrowa strefa bezpieczeństwa - mówił po południu Kierzkowski.
Nikt nie został ranny. Z ustaleń policji wynika, że tir zatrzymał się na poboczu. Jezdnia w tym miejscu jest dość wąska, więc część pojazdu stała w pasie drogowym. - Kierowca cysterny nie zachował należytego odstępu i uszkodził zbiornik, zawadzając o tira - mówi Agnieszka Świerczewska z Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach.
Długa akcja służb
Strażacy z jednostki ratownictwa chemicznego badali szkodliwość wycieku. Jak zapewnia policja, wokół miejsca zderzenia nie ma żadnych zabudowań, a sam wyciek nie stwarza bezpośredniego zagrożenia. - Zapadła decyzja, że gaz zostanie przepompowany do innej cysterny. Trasa będzie zablokowana do momentu zakończenia akcji straży pożarnej - dodawała Świerczewska.
Dopiero około 17 na miejsce dotarła druga cysterna i rozpoczęło się przepompowywanie gazu.
Kierowcy jadący drogą krajową numer 2 musieli liczyć się z utrudnieniami, policja kierowała ich na objazdy.
We wtorek rano droga była już przejezdna.
Zderzenie cysterny z tirem na DK 2
kk/pm