Policjanci z warszawskiej grupy Speed zatrzymali kierowców pędzących trasą S8 z prędkością ponad 200 kilometrów na godzinę. Zgodnie z nowym taryfikatorem zapłacą po 2500 złotych mandatu, a na ich konto dopisano po 10 punktów karnych.
"Chociaż S8 to nie lotnisko, to jednak wśród kierowców nie brakuje miłośników latania. Dwóch z nich przekroczyło prędkość 200 km/h. Przyjemność ta kosztowała dużo. Ciekawe dokąd można polecieć za 2500 zł" - czytamy na Twitterze Komendy Stołecznej Policji.
W rażący sposób lekceważą przepisy ruchu drogowego
Jak podano z kolei w komunikacie, pomimo licznych apeli i działań nadal na drodze nie brakuje kierujących, "którzy w rażący sposób lekceważą przepisy ruchu drogowego, zupełnie nie zdając sobie sprawy, do jakiej tragedii mogą doprowadzić". "Tak też było i w tym przypadku. Kierujący pędzili z prędkością ponad 200 km/h, gdzie dopuszczalna prędkość to 120 km/h, nie zważywszy chociażby na niekorzystne warunki atmosferyczne" - podkreślono.
Policja oceniła też, że takie zachowanie stanowi duże zagrożenie bezpieczeństwa dla kierującego, a także dla innych uczestników ruchu drogowego. "Przypominamy, że od 1 stycznia 2022 roku zmieniły się kwoty grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń, m.in. za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. W tym przypadku na kierujących pojazdami policjanci nałożyli mandaty karne w wysokości po 2500 zł i 10 punktów karnych" - zastrzegła KSP.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP