Autobus na wstecznym biegu na środku skrzyżowania. Taki niecodzienny widok mogli zaobserwować kierowcy na Pradze Południe we wtorkowy poranek. Film z tego zdarzenia dostaliśmy na Kontakt 24.
Nasz czytelnik stał jako trzeci w kolejce, czekając na zmianę świateł na skrzyżowaniu. Zanim jednak zdążył ruszyć, zobaczył autobus linii 151. Jego kierowca zamiast skręcić w prawo z ulicy Ostrobramskiej w Poligonową, przejechał skrzyżowanie na wprost.
"Chyba przegapił trasę"
Za skrzyżowaniem jednak zatrzymał się i zaczął cofać, chcąc podjechać na właściwy przystanek. Manewr ten zablokował ruch i - jak ocenił obecny tam nasz czytelnik - stwarzał realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
- Podjechałem na skrzyżowanie, zobaczyłem że autobus zatrzymał się i włączył światła awaryjne. Chyba przegapił trasę. Był to niezrozumiały dla mnie manewr, niebezpieczny - relacjonował uczestnik zdarzenia, pan Adam.
- To ruchliwa droga, są tam dwa pasy. Dla mnie kierowca powinien przeprosić pasażerów i pojechać naokoło. Całość trwała około półtorej minuty, jedną zmianę świateł. Kierowcy byli spokojni, nie słyszałem żadnych klaksonów - dodał.
"Chciał szybko naprawić błąd"
Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prasowym Miejskich Zakładów Autobusowych Adamem Stawickim, który ocenił zachowanie kierowcy autobusu.
- Kierowca chciał z pewnością szybko naprawić swój błąd, ale w takiej sytuacji powinien był pojechać dalej i wrócić na prawidłową trasę. Wyjaśnimy z nim zaistniałą sytuację – skomentował.
ap/pm