Atak terrorystów z bronią w ręku - zabici i ranni. Ćwiczenia

Ćwiczenia antyterrorystyczne na Woli
Źródło: CBŚP
Liczne siły policji i straży pożarnej, płonący samochód i wielu rannych - taki obrazek mogli zobaczyć ci, którzy przejeżdżali w czwartek rano obok Fortu Wola - To ćwiczenia policji - uspokajał nasz reporter.

- Ćwiczenia odbywają się zarówno w środku zamkniętego marketu, jak i na parkingu - podał Lech Marcinczak z tvnwarszawa.pl.

O ich scenariuszu opowiedziała Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji. - Terroryści wjeżdżają "ciężarówką" w grupę osób znajdujących się przed wejściem do budynku. Następnie wybiegają z samochodu i jeden z nich strzela z karabinka do uciekających ludzi, zabijając i raniąc wiele osób, po czym wrzuca granat do zaparkowanego pojazdu, ten wybucha. W tłumie ludzi odpala "pas szahida". Drugi napastnik wbiega do budynku, zabija dwie osoby i bierze zakładników - opisywała.

Ćwiczenia przy Forcie Wola

Oprócz policjantów i antyterrorystów na miejscu działali ratownicy medyczni. - Wszędzie leżą trupy-manekiny. Jest też dużo krwi. Na parkingu pali się samochód, który gasi straż pożarna - mówił około godziny 9.30 nasz reporter.

Okolica Fotru Wola wyglądała w czwartek rano, jak w czasie prawdziwej akcji służb. - Wstrzymano ruch drogowy, zabezpieczono miejsce zdarzenia oraz ślady, przeprowadzono oględziny, jednocześnie ustalając okoliczności ataku i ewentualnych wspólników terrorystów. Wykonano wszystkie czynności, jakie należałoby przeprowadzić w takiej sytuacji - zapewniła Jurkiewicz.

W ramach ćwiczeń policjanci przeszukali też "kryjówkę" terrorystów. Zgodnie ze scenariuszem, odkryli w niej chemikalia i elementy urządzeń wybuchowych.

Ćwiczenia antyterrorystyczne na Woli

Sprawdzian umiejętności

- Ćwiczenia miały na celu sprawdzenie oraz udoskonalenie współdziałania służb i instytucji, sposobu ich reagowania na zdarzenie o charakterze terrorystycznym spowodowane użyciem materiału lub urządzenia wybuchowego, w tym mogącego zawierać substancję lub czynnik chemiczny, biologiczny lub radiacyjny - wyjaśniła Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka CBŚP.

W czwartkowej akcji brali udział funkcjonariusze Komendy Głównej Policji, Centralnego Biura Śledczego Policji, Komendy Stołecznej Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wojskowego, Straży Granicznej, Żandarmerii Wojskowej, Państwowej Straży Pożarnej i Prokuratury Krajowej.

Policja ostrzegała o utrudnieniach

Początkowo policja nie udzielała szczegółowych informacji. Na stronie internetowej Komendy Stołecznej pojawił się jedynie komunikat o możliwych utrudnieniach w ruchu.

"Dzisiaj w godzinach 9-12 w okolicach Centrum Handlowego Fort Wola należy spodziewać się utrudnień w ruchu drogowym, jak również zmian organizacyjnych w transporcie miejskim. Obejmą one ulice: Połczyńską, Wolską, Fort Wola, Hubalczyków i Studzienną. Utrudnienia są spowodowane ćwiczeniami służb mundurowych i instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo" - czytaliśmy na stronie policji.

Nasz reporter informował jednak, że na miejscu nie było większych utrudnień. Służby ćwiczyły głównie na zamkniętym parkingu.

Ćwiczenia wyglądają bardzo realistycznie

kw/mś

Czytaj także: