W miejskich lokalach jest ponad pół tysiąca kopciuchów. Powinny zniknąć do końca roku

Nowe rozwiązania dotyczące norm dla pieców mają wyeliminować z rynku tzw. kopciuchy
Licznik "kopciuchów" wystartował w kwietniu 2021 roku
Źródło: Polski Alarm Smogowy
Ratusz przekazał, że "według stanu na II kwartał tego roku, w zasobie miejskim jest 501 przestarzałych pieców, które stanowią główne źródło ogrzewania". Termin wymiany kopciuchów mija wraz z końcem roku, a ich używanie od 1 stycznia 2023 roku grozi grzywna do 5 tysięcy złotych.

Według Piotra Siergieja z Polskiego Alarmu Smogowego "na pewno będzie tak, że miasto nie zlikwiduje wszystkich swoich kopciuchów do 1 stycznia". Uważa on, że do końca roku "zostanie ich może 200 może 300".

- Nie mówię tego, aby usprawiedliwiać miasto, ale wiem, że są to często skomplikowane sprawy, bardzo złożone. Na przykład w Krakowie, w którym zlikwidowano około 40 tysięcy kotłów w ciągu ostatnich siedmiu lat, w mieście jest wciąż kilkaset kopciuchów, choć zakaz obowiązuje od 2019 roku - zauważył.

Za bezklasowe piece grożą kary

Uchwała antysmogowa zobowiązuje mieszkańców Mazowsza do wymiany tzw. kotłów bezklasowych (kocioł poniżej klasy 3. lub bez tabliczki znamionowej, ani informacji w dokumentacji kotła) do końca 2022 roku. Natomiast kotły 3. i 4. klasy muszą być wymienione do końca 2027 roku.

Za używanie kopciuchów po upływie terminów obligatoryjnej wymiany grozi mandat 500 złotych lub grzywna do 5000 złotych.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas kampanii wyborczej w sierpniu 2018 roku zapowiadał likwidację wszystkich kopciuchów do końca 2020 roku. - Będziemy walczyć z kopciuchami. Do 2020 roku chcemy je zlikwidować i podłączyć nieruchomości do sieci gazowej. Będziemy dopłacać 100 procent do podłączenia do sieci. Również za fazę projektową - mówił podczas jednej z konferencji prasowych.

Natomiast zapytany we wtorek o możliwość wydłużenia terminu potrzebnego na wymianę kopciuchów w Warszawie odpowiedział: - Myślimy o tym.

Więcej czasu na uzyskanie dotacji

Ratusz zapowiedział także projekt uchwały mówiącej o przyznaniu dotacji na wymianę kopciucha dla osób, które nie zdążą z tym do końca grudnia. Chce wesprzeć mieszkańców, którzy dotychczas nie mogli skorzystać z tej możliwości ze względów formalnych (z uwagi na brak tytułu do dysponowania nieruchomością) lub z przyczyn technicznych (w sytuacji, gdy sieć gazowa nie została lub nie zostanie doprowadzona do nieruchomości w planowanym terminie).

 - Poprzednią propozycję modyfikacji w uchwale, uwzględniającą wydłużenie terminu przyznawania dotacji, zakwestionowała Regionalna Izba Obrachunkowa. Mimo to, nadal działamy, aby umożliwić wymianę kopciucha także po 1 stycznia przyszłego roku. Obecnie treść nowej uchwały jest konsultowana przez organizacje pozarządowe. Chcemy, żeby finalnie trafiła ona pod obrady Rady Miasta jeszcze w tym roku - przekazała cytowana w komunikacie Magdalena Młochowska, dyrektorka koordynatorka ds. zielonej Warszawy.

Czytaj także: