Śródmiejscy policjanci zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o paserstwo i co najmniej 25 kradzieży z włamaniem do mieszkań. Jak podaje rzecznik rejonowej komendy, na czele grupy stał 43-latek, "mózg" przestępczego procederu, który zajmował się typowaniem lokali, werbowaniem wspólników, zbywaniem "fantów" i podziałem pieniędzy. Wszyscy zatrzymani zostali już tymczasowo aresztowani.
Sposób działania sprawców analizowali funkcjonariusze ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Musieli ustalić, w jakich godzinach dochodziło do przestępstw, w jaki sposób włamywacze dostawali się do mieszkań, jakich używali do tego narzędzi, którędy uciekali i co robili ze skradzionymi przedmiotami.
- Godziny spędzone na przeglądaniu nagrań z monitoringu zaowocowały trafnym wytypowaniem pierwszej zamieszanej w ten proceder osoby, rozbiciem całej grupy i odzyskaniem drogocennej biżuterii oraz wielu innych przedmiotów - informuje rzecznik śródmiejskiej komendy Robert Szumiata.
Jak dodaje, policjanci zatrzymali najpierw 43-latka, który był "mózgiem" przestępczego procederu. - Potem, w krótkich odstępach czasu, zatrzymali wszystkie pozostałe osoby, które z nim współpracowały, w tym pasera zajmującego się "upłynnianiem fantów". W jego mieszkaniu policjanci znaleźli biżuterię, sprzęt elektroniczny i wiele innych wartościowych przedmiotów pochodzących z przestępstwa - wylicza Szumiata.
Policja: włamywali się do wytypowanych wcześniej mieszkań
- Sprawcy kradli wszystko to, co przedstawiało jakąkolwiek wartość i co można było później szybko i korzystnie "upłynnić". Włamywali się do wytypowanych wcześniej mieszkań, wykorzystując nieobecność ich właścicieli. Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy z co najmniej 25 lokali łupem złodziei poza gotówką padł sprzęt elektroniczny, taki jak telefony czy laptopy, biżuteria oraz inne drogie przedmioty. Straty na skutek tych przestępstw mogą przekraczać nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych - podaje policjant.
Z jego relacji wynika, że 43-latek oraz pozostałe trzy zatrzymane osoby usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem i paserstwa, za co grozi im teraz do 10 lat więzienia. Sąd na wniosek policjantów prowadzących tę sprawę podjął też decyzję o tymczasowym aresztowaniu wszystkich zatrzymanych osób na trzy miesiące.
Informowaliśmy też o zatrzymaniu pięciu mężczyzn podejrzanych o oszustwo metodą "na policjanta" w Śródmieściu:
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP I