Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.
"Do nieprawdopodobnie dramatycznego wydarzenia doszło po południu 22 sierpnia na Muranowie. Na ulicy mężczyzna skopał kobietę, która była w widocznej ciąży" - przekazała w komunikacie warszawska straż miejska. Strażnicy interweniowali na ulicy Anielewicza około godziny 17. Przyjechali tam, "by podjąć do radiowozu nietrzeźwego mężczyznę i przewieźć do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych".
"Podczas czynności do funkcjonariuszy podbiegła wzburzona kobieta i poinformowała, że nieopodal ktoś kopie ciężarną. Strażnicy natychmiast udali się we wskazane miejsce. Na ulicy Lewartowskiego zastali zapłakaną 29-letnią kobietę w widocznej ciąży, która trzymając się za brzuch, powiedziała im, że partner ją pobił i skopał. Mężczyzna przed przybyciem strażników oddalił się" - relacjonuje straż miejska.
OBEJRZYJ: Statystycznie co 40 sekund gdzieś w Polsce kobieta pada ofiarą przemocy domowej.
Art. 207 § 1. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
"Odmówiła składania jakiegokolwiek zawiadomienia"
"Funkcjonariusze natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe oraz patrol policji. Do przyjazdu służb strażnicy monitorowali stan zdrowia kobiety. Przybyłemu patrolowi policji przekazano wszystkie informacje dotyczące interwencji " - podsumowali strażnicy. A my o sprawę zapytaliśmy w śródmiejskiej komendzie policji.
- Kobieta odmówiła składania jakiegokolwiek zawiadomienia, ale - nie chcąc zostawiać tego w ten sposób - poślemy tam dzielnicowego, żeby zrobił z panią wywiad środowiskowy i rozeznał się wśród sąsiadów, jaka sytuacja jest w tej rodzinie. Być może namówią ją do złożenia zawiadomienia i sprawdzą, co się tam dzieje - powiedział nam podinspektor Robert Szumiata, rzecznik Komendy Rejonowej Policji I.
Nie można pozostawać obojętnym
W 2022 rok polska policja procedurę "Niebieskiej Karty" wszczęła 52 569 razy. Liczba osób, co do których istnieje podejrzenie, iż są ofiarami przemocy domowej wynosi 71 631. Zdecydowana większość to kobiety - 51 935 oraz nieletni - 10 982. Mężczyzn było 8714. W przypadku sprawców zdecydowaną większość stanowili z kolei mężczyźni - 55 426. Kobiet było 6497, a nieletnich 321.
PRZECZYTAJ: "Jeden telefon może przerwać dramat, który trwa od lat".
"Na zjawisko przemocy domowej nie można pozostawać obojętnym. Jeśli jesteś ofiarą przemocy domowej lub jej świadkiem, nie wahaj się powiadomić o tym Policji. W trosce o zdrowie i życie Twoje i Twoich najbliższych nie pozwalaj, by sprawca pozostał bezkarny. Ofiary przemocy domowej pozostawione są często same sobie i wiele miesięcy, a nawet lat, znoszą przemoc ze strony bliskich. Nie bójmy się reagować i zgłaszajmy takie sytuacje. Potrzebujesz pomocy? Zadzwoń na numer 112, skontaktuj się ze swoim dzielnicowym bądź zgłoś swój problem w najbliższym ośrodku pomocy społecznej" - przypomina policja.
***
Czytaj także: Kolorowe żelki z odurzającym dodatkiem
Autorka/Autor: b/katke/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock