Jest pozwolenie na budowę, które umożliwia ogłoszenie przetargu na wykonawcę remontu Elizeum, podziemnego salonu księcia Kazimierza Poniatowskiego. - Remont nie będzie ani krótki, ani łatwy. Potrwa trzy lata - zapowiedział stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki.
Pozwolenie na budowę wydano na podstawie projektu architektoniczno-budowalnego pt.: "Niezbędne prace remontowe, budowalno-konstrukcyjne i zabezpieczające, hydroizolacja, pełne prace naprawcze z zewnątrz - etap 1". Za realizację inwestycji będzie odpowiedzialny Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta, który także przygotuje dokumenty do przetargu.
Najpierw osuszą zabytek
Konserwator podał, że to pierwszy i najważniejszy etap zabezpieczenia budowli, polegający na izolacji obiektu i odcięcia go od stałego napływu wody. "Wydzielono dwie fazy postępowania: pierwsza faza to powolne osuszanie zabytku i zabezpieczenie obiektu przed wodami opadowymi membraną od góry. Druga faza to prace związane z wykonaniem izolacji" - zapowiedział w komunikacie.
Ze względów technicznych odkopywanie budowli możliwe jest wyłączenie odcinkami. Nad całością zostanie wykonane tymczasowe zadaszenie. "Po naprawie murów zostanie położona nowa izolacja oraz zostanie wykonany drenaż. Co ważne zostanie odtworzona historyczna izolacja z gliny" - wyjaśnił Krasucki.
Remont prowadzony będzie z dotacji "Rządowego programu odbudowy zabytków".
Podziemny salon brata króla
Elizeum zostało zaprojektowane przez wybitnego architekta Szymona B. Zuga, jako podziemny salon księcia Kazimierza Poniatowskiego (brata króla) w parku Na Książęcym (obecnie park im. Rydza Śmigłego przy ul. Książęcej). Niegdyś wnętrze groty było bogato dekorowane freskami, kolumnami, rzeźbami, sztukateriami. Jak podaje jednak konserwator, w wyniku niewłaściwego użytkowania obiektu po śmierci księcia w 1800 roku oraz wielu zaniedbań doszło do znacznej destrukcji wnętrza. W ciągu ostatnich dwustu lat wskutek porastania przez drzewa i krzewy prawie całkowitemu zniszczeniu uległa warstwa izolacji z gliny, którą grota była obłożona od zewnątrz. To ostatecznie doprowadziło do destrukcji historycznego wystroju.
Ceglaną budowlę w formie podziemnej rotundy zamykają cztery półkoliste nisze. Wokół przykrytej kopułą sali prowadzą położone wyżej korytarze przykryte sklepieniem kolebkowym. Światło dzienne dochodziło przez okrągły otwór w kopule, sala była też doświetlana świecami i kagankami. Do środka prowadzą drzwi umieszczone w masywie skarpy. W okresie świetności sala zimą była ogrzewana kominkiem, a podziemny korytarz łączył ją z tzw. Domkiem Imama, gdzie znajdowała się kuchnia.
W Elizeum prawdopodobnie odbywały się spotkania towarzyskie znanego z wystawnego stylu życia księcia Kazimierza. Gościom czas umilali muzycy ukryci na górnym korytarzu, który zapewniał dobrą akustykę. Elizeum, według niektórych przekazów, miało być też miejscem schadzek, a nawet spotkań loży masońskiej.
Jak już informowaliśmy na tvnwarszawa.pl, malowidła znajdujące się wewnątrz są w złym stanie technicznym.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Stołeczny konserwator zabytków