"Czas w tym roku nas niestety nie oszczędza. We wtorek pożegnaliśmy naszą tygrysicę Ratu" - poinformowało w mediach społecznościowych stołeczne zoo. Jak podano, padła we wtorek. 18-letnia tygrysica odchowała w sumie cztery młode i doczekała się czterech wnuków. W ostatnim czasie miała problemy zdrowotne.
Jak czytamy w komunikacie opublikowanym na Facebooku, Ratu przybyła do warszawskiego zoo w 2005 roku - jako niemal dwuletnia kocica. Od razu podbiła serca wszystkich swoim charakterem. "Była bardzo kontaktowa, lubiła się wylegiwać w cieniu, bawić zabawkami i "polować" na nas, gdy przechodziliśmy obok wybiegu. Po początkowych trudnościach okazała się również troskliwą mamą i odchowała 4 młodych oraz doczekała się 4 wnuków" - opisało zoo.
Tygrysica podupadła na zdrowiu
Niestety ukończone niedawno 18 lat dawało o sobie znać - miewała już problemy motoryczne i więcej czasu spędzała, odpoczywając w pomieszczeniach. W końcu - jak podało zoo - w ciągu ostatnich kilku tygodni Ratu mocniej podupadła na zdrowiu i nie poprawiało się jej pomimo starań opiekunów i leczenia.
"Podczas ostatniego badania USG, wykonanego przez dr Annę Kosiec-Tworus, odkryliśmy zmiany prawdopodobnie nowotworowe na wielu narządach, między innymi na wątrobie. Ze względu na wiek pacjentki oraz słabe rokowania leczenia musieliśmy podjąć tę najtrudniejszą dla każdego opiekuna decyzję i pozwolić jej odejść" - czytamy dalej w komunikacie.
"Ratu była przewspaniałym tygrysem, charakternym i przyjaznym, pozostawia po sobie wielką pustkę w naszych sercach. Biegaj Tusinka radośnie za Tęczowym Mostem" - podsumowano.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Warszawskie zoo