Kierowca audi pędził trasą S7 z prędkością ponad 200 kilometrów na godzinę. Jego brawurową jazdę przerwali policjanci szydłowieckiej drogówki. Za złamanie przepisów został ukarany mandatem w wysokości dwóch i pół tysiąca złotych, na jego konto trafiło 15 punktów karnych.
Do interwencji policjantów z szydłowieckiego Wydziału Ruchu Drogowego doszło w niedzielę rano na trasie S7 w miejscowości Barak. Jak podaje Komenda Powiatowa Policji w Szydłowcu, funkcjonariusze przerwali skrajnie nieodpowiedzialną jazdę 27-latka, który w chwili pomiaru pędził samochodem audi z prędkością 214 km/h.
"Za swoje lekkomyślne zachowanie na drodze został ukarany mandatem w wysokości dwóch i pół tysiąca złotych i otrzymał 15 punktów karnych. Szybka i zdecydowana reakcja policjantów zapobiegła potencjalnemu zagrożeniu na drodze, chroniąc innych uczestników ruchu przed skutkami nieodpowiedzialnej jazdy" - zaznaczono w komunikacie policji.
Funkcjonariusze podkreślają, że przekraczanie dozwolonej prędkości przez kierowców jest jednym z największych zagrożeń na drogach. "Przy nadmiernej prędkości, kierowcy mają mniej czasu na reakcję, co może być przyczyną groźnych wypadków zagrażających życiu i zdrowiu uczestników ruchu. Apelujemy do kierowców o przestrzeganie przepisów oraz dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze" - dodano.
ZOBACZ TAKŻE: Pędził motocyklem 200 kilometrów na godzinę. Słono zapłacił
Autorka/Autor: kk
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Szydłowcu