Potrącił kobietę na przejściu i uciekł. Po miesiącu zgłosił się na komendę z adwokatem

Potrącenie pieszej w Ołtarzewie
Minister sprawiedliwości o zmianach w przepisach o ruchu drogowym
Źródło: TVN24
Kierowca, który miesiąc temu w Ołtarzewie pod Warszawą wjechał w kobietę na przejściu dla pieszych, jest w rękach policji. Na komendę zgłosił się w obecności adwokata. Przyznał się do zarzutów, które mu postawiono.

Jak informowaliśmy na tvnwarszawa.pl, do potracenia doszło 5 grudnia ubiegłego roku na ulicy Poznańskiej w Ołtarzewie (powiat warszawski zachodni). - Na oznakowanym, oświetlonym przejściu dla pieszych bez sygnalizacji została potrącona kobieta. W stanie ciężkim została przetransportowana do szpitala. Sprawca tego zdarzenia uciekł - opisywała wówczas podinspektor Ewelina Gromek-Oćwieja z Komendy Powiatowej Policji dla powiatu warszawskiego.

Po miesiącu zgłosił się na komendę

Miesiąc później Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że "policjanci wykonali szereg czynności procesowych i operacyjnych mających na celu ustalenia tożsamości kierowcy oraz miejsc, w których może się ukrywać". "Niezmiernie ważne było także ustalenie miejsca porzucenia samochodu, którym kierował 32-latek" - wskazała KSP we wtorkowym komunikacie opublikowanym na portalu X.

Ostatecznie podejrzany przyszedł na komendę. "Dzisiaj rano 32-latek, w obecności adwokata, sam zgłosił się do jednostki policji. Uszkodzony pojazd natomiast został odnaleziony na jednym z parkingów niestrzeżonych na terenie warszawskiego Ursynowa" - podała KSP.

Przyznał się do postawionych zarzutów

"Podejrzanemu przedstawiono już zarzuty a mężczyzna przyznał się do ich popełnienia. Jutro Policjanci skierują wniosek o tymczasowe aresztowanie 32-latka do Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie" - podsumowała komenda stołeczna.

Czytaj także: