Na podwarszawskim Lotnisku Modlin awaryjnie lądował mały samolot. Jak przekazał nam rzecznik lotniska, był to odrzutowiec lecący z Rumunii. - Prawdopodobnie doszło do awarii podwozia - wyjaśnił.
Joanna Wielocha z policji w Nowym Dworze Mazowieckim przekazała nam, że zgłoszenie wpłynęło po godzinie 12. – Otrzymaliśmy informację o małym samolocie, który ma problem z lądowaniem – powiedziała. Jak zaznaczyła policjantka, około godziny 12.50 maszyna wylądowała.
Na miejscu pracowała również straż pożarna. - Na pokładzie znajdowały się cztery osoby, nikomu nic się nie stało - przekazał z kolei Tomasz Wołoszyn ze straży pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Akcja służb zakończyła się około 13.20.
Więcej informacji przekazał nam po godzinie 15 Andrzej Mazurowski z biura prasowego lotniska: - Samolot typu odrzutowiec dyspozycyjny lecący z Rumunii lądował awaryjnie na lotnisku w Modlinie ze względu na przypuszczalną awarię podwozia. Samolot lądował w asyście wszystkich służb lotniskowych. Lądowanie przebiegło bezpiecznie. Samolot odholowano do hangaru, w którym zostanie sprawdzony technicznie.
Awaryjne lądowanie samolotu w Markach
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps