W sobotę po południu doszło do pożaru hali w miejscowości Garwolewo (powiat płoński). Znajdowały się tam mieszkania dla pracowników i sprzęt gospodarczy. Z żywiołem walczyło co najmniej 90 ratowników. Jak poinformowała straż pożarna, pracownicy sezonowi, którzy zamieszkiwali ten budynek, w wyniku zdarzenia stracili swój dobytek.
Do pożaru doszło w sobotę po południu w Garwolewie. - Palił się budynek murowany gospodarczy, na górze były mieszkania dla pracowników. Do tego budynku była dostawiona stalowa wiata i to wszystko się paliło, wiata się też zawaliła na skutek pożaru. Tam były przechowywane maszyny, palety, wózki i tym podobne, takie typowe gospodarcze rzeczy - mówi rzecznik płońskiej straży pożarnej Janusz Majewski.
Jak dodaje, jedna osoba została poszkodowana, ale nie na skutek pożaru: - Właściciel tego gospodarstwa zasłabł na skutek emocji związanych ze zdarzeniem. Wymagał pomocy medycznej.
W sumie na miejscu przez kilka godzin pracowały 22 zastępy z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatu płońskiego i płockiego. To co najmniej 90 ratowników.
Jedną z jednostek zadysponowanych do zdarzenia było OSP Rębowo. Strażacy dziękowali w swoich mediach społecznościowych mieszkańcom okolicznych miejscowości, którzy pomagali w akcji gaśniczej. "Dowozili nam wodę do picia, pomagali rozciągać linie gaśnicze, a także sami bez specjalistycznej odzieży ochronnej gasili pożar" - piszą strażacy.
Informują też, że w wyniku pożaru pracownicy sezonowi, którzy zamieszkiwali ten budynek, stracili swój dobytek: "Apelujemy o przekazanie ubrań, butów i innych elementów garderoby. Jeśli ktoś z Państwa ma taką możliwość prosimy o dostarczenie ubrań pod adres: Garwolewo 21, 09-150 Czerwińsk nad Wisłą".
Przyczynę pożaru będzie ustalała policja
Informowaliśmy też o pożarze domu jednorodzinnego w Aleksandrowie:
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: OSP Rębowo