Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego pojawili się w domu Dariusza Olszewskiego, byłego posła i wiceprezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Funkcjonariusze zabezpieczyli prywatny telefon komórkowy polityka oraz zgrali dane z prywatnego komputera. - Nie posiadam statusu osoby podejrzanej, nie byłem przesłuchiwany - podkreśla w rozmowie z tvnwarszawa.pl Dariusz Olszewski.
- Agenci CBA, w ramach śledztwa dotyczących nieprawidłowości w Polskim Komitecie Olimpijskim, prowadzili przeszukania w organizacjach sportowych i nieruchomościach związanych z prezesem komitetu Radosławem Piesiewiczem.
- W czwartek rano funkcjonariusze weszli także do domu Dariusza Olszewskiego, byłego wiceprezesa PKOl oraz byłego posła Solidarnej Polski, a obecnie wicestarosty powiatu otwockiego.
- Olszewski wraz z agentami CBA pojawił się także w swoim gabinecie w starostwie, jednak - jak twierdzi - działania CBA nie mają związku z jego pracą samorządowca.
W zeszłym tygodniu agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzili przeszukania w siedzibach Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Polskiego Związku Koszykówki i wielu nieruchomościach związanych z prezesem PKOl Radosławem Piesiewiczem - ustalił portal tvn24.pl. W tle działań agentów jest śledztwo dotyczące podejrzenia, że Piesiewicz popełnił zbrodnię VAT, za którą grozi kara 25 lat więzienia. Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA potwierdził wówczas, że agenci CBA prowadzili przeszukania na polecenie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku w śledztwie, które zostało wszczęte z zawiadomienia Krajowej Administracji Skarbowej.
Dobrzyński przekazał także, że przeszukania objęły łącznie 16 lokalizacji w Warszawie, Katowicach i Gdańsku oraz na terenie województw mazowieckiego, śląskiego, pomorskiego i lubelskiego.
Agenci CBA w domu wicestarosty
W czwartek rano agenci CBA zjawili się także w domu Dariusza Olszewskiego, byłego wiceprezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego. - W postanowieniu była informacja o zabezpieczeniu mojego prywatnego telefonu oraz danych z prywatnego komputera - wyjaśnia Olszewski, wicestarosta otwocki. - W związku z tym, że komputer zostawiłem w pracy w starostwie, pojechaliśmy po niego - dodaje.
W odpowiedzi na nasze pytania, Rafał Skwiot, rzecznik starostwa powiatowego w Otwocku przekazał, że "funkcjonariusze CBA zabezpieczyli sprzęt komputerowy, z którego korzysta wicestarosta otwocki, ale działania te wynikały z odrębnego śledztwa, które nie dotyczy ani Starostwa Powiatowego w Otwocku, ani żadnego z jego pracowników".
Dariusz Olszewski w rozmowie z tvnwarszawa.pl zapewnił, że nie ma statusu podejrzanego, nie był też przesłuchiwany w charakterze świadka, a działania agentów miały związek z sytuacją w Polskim Komitecie Olimpijskim.
- Funkcjonariusze CBA realizowali czynności procesowe na polecenie prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku - przekazał w odpowiedzi na nasze pytania zespół prasowy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Kim jest Dariusz Olszewski?
Dariusz Olszewski był prezesem Polskiego Związku Rugby. W kwietniu 2023 roku, niedługo po wyborze Radosława Piesiewicza na prezesa PKOl, objął funkcję wiceprezesa komitetu. Od września nie pełni już żadnej funkcji w komitecie.
W wyborach parlamentarnych w 2019 roku, startując z listy PiS, jako kandydat Solidarnej Polski, zdobył mandat posła. W kolejnych wyborach w 2023 roku nie udało mu się uzyskać reelekcji.
W maju 2024 roku został wicestarostą powiatu otwockiego, choć w wyborach samorządowych nie startował. To był wynik umowy koalicyjnej z samorządowcami PiS, którym do stworzenia większości w radzie powiatu brakowało dwóch głosów, które objął komitet Nasz Wspólny Dom. Założycielem tego stowarzyszenia był Dariusz Olszewski.
Niedługo potem syn wicestarosty zasiadł w kilku rad nadzorczych miejskich spółek w Otwocku i rozpoczął pracę na etacie w Otwockim Zakładzie Energetyki Cieplnej.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/PAP