Zabity dzik, uszkodzone auto i 200 zł mandatu dla kierowcy - tak wygląda bilans zderzenie, do którego doszło w czwartek rano przy Wale Miedzeszyńskim. - Dlaczego kierowcę ukarano mandatem, skoro to dzik wbiegł mu przed maskę? Przecież to absurd! - oburzają się nasi czytelnicy. Policja ma inne zdanie.