Skrzyżowanie zasypane pieczywem i paszą. Ciężarówka na boku, pod nią samochód dostawczy

Zderzenie w Żurominie
Zderzenie w Żurominie
Źródło: Sławomir Topolewski
W Żurominie zderzyły się ciężarówka z naczepą do przewozu paszy oraz samochód dostawczy. To pierwsze auto uszkodziło sygnalizację świetlną i wpadło w zaparkowane samochody osobowe. Jazdę zakończyło na narożniku bloku mieszkalnego. Część auta dostawczego znalazła się pod ciężarówką. Na ulicę wysypała się pasza i pieczywo. Dwaj kierowcy trafili do szpitala.

Do zdarzenia doszło w Żurominie, na skrzyżowaniu ulic Wyzwolenia i Lidzbarskiej. To przecięcie drogi gminnej z drogą wojewódzką.

- Doszło do zderzenia samochodu dostawczego z samochodem ciężarowym - przekazał st. kpt. Tomasz Welenc ze straży pożarnej w Żurominie. Jak opisał, cysterna przewożąca paszę wpadła na znaki drogowe, sygnalizację świetlną oraz część chodnika, na którym zaparkowane były samochody osobowe. Jazdę skończyła na narożniku budynku mieszkalnego.

- Samochód leży na boku. Poszkodowani zostali dwaj kierowcy samochodów: dostawczego i ciężarowego. Zostali przetransportowani do szpitala na badania. Budynek, w który uderzyła cysterna, nie wymagał ewakuacji przebywających tam osób - doprecyzował Welenc.

"Nie zatrzymał się przed znakiem STOP"

O przebieg zdarzenia zapytaliśmy policję. - Funkcjonariusze weszli w posiadanie kamerki samochodowej, która zarejestrowała zdarzenie. Wynika z niego, że kierujący samochodem dostawczym marki Fiat nie zatrzymał się przed znakiem STOP, który jest bardzo dobrze widoczny z ulicy Lidzbarskiej i wjechał wprost pod koła przejeżdżającego przez skrzyżowanie pojazdu marki Mercedes - poinformował asp. Tomasz Łopiński z Komendy Powiatowej Policji w Żurominie. Jak doprecyzował, ciężarówka jechała od miejscowości Poniatowo i przecinała skrzyżowanie zgodnie z pierwszeństwem, mając je nad innymi uczestnikami ruchu drogowego.

- Obaj kierujący byli trzeźwi. Kierujący ciężarówką około godziny 10.30 opuścił szpital, nie doznał poważniejszych obrażeń, jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierowca samochodu dostawczego decyzją lekarza pozostał na oddziale chirurgii. Z uwagi na stan zdrowia nie można było wykonać z panem czynności procesowych - uzupełnił policjant.

Skrzyżowanie w paszy i pieczywie

Na ulicę wysypała się część paszy, przewożonej przez cysternę oraz pieczywo, które wiózł samochód dostawczy. Pasza została przesypana do podstawionego drugiego zastępczego samochodu ciężarowego. Droga była sprzątana.

Pojazdy zostały poważnie uszkodzone. W dwóch samochodach osobowych, w które wpadła cysterna, nikt nie przebywał. - Czekamy na holowniki, które postawią samochód ciężarowy. Będziemy mogli wtedy wyciągnąć też auto dostawcze, bo cysterna częściowo przycisnęła go naczepą - poinformował strażak. Ciężarówka wraz z naczepą została postawiona na koła po godzinie 13. 

Strażacy puszczali ruch jednym pasem, od strony ulicy Lidzbarskiej. - Objazd jest zorganizowany od strony miejscowości Rypin. W Żurominie, od strony ulicy Wyzwolenia też jest objazd, głównie dla samochodów ciężarowych - dodał po godzinie 11 strażak.

Utrudnienia zakończyły się o godzinie 15.30.

Przeczytaj także: Dwa prawa jazdy zatrzymane po zderzeniu i wątpliwości, kto kierował jednym z pojazdów

Do zderzenia auta osobowego doszło na skrzyżowaniu
Do zderzenia auta osobowego doszło na skrzyżowaniu
Źródło: policja Ostrołęka
Czytaj także: