Znany polityk potrącił pieszego. Jest wyrok

Proces Henryka W.Piotr Machajski

Mokotowski sąd uniewinnił w środę Henryka W. od zarzutu potrącenia pieszego na przejściu dla pieszych. Zdaniem sądu, kierujący nie złamał przepisów. - Jedynym sposobem uniknięcia tego zdarzenia było nie przechodzić przez jezdnię - mówił sędzia.

Do wypadku doszło przed ponad trzema laty, 12 lutego 2014 roku na Ursynowie, już po zmroku. Henryk W. (nie zgadza się na publikację nazwiska ani wizerunku), wówczas doradca do spraw społecznych prezydenta Bronisława Komorowskiego, potrącił pieszego, który przechodził przez pasy na skrzyżowaniu Pileckiego i Indiry Gandhi. Mężczyzna został poważnie ranny w głowę. Stracił przytomność.

"Wszedł pod nadjeżdżający samochód"

Prokuratura chciała dla Henryka W. kary więzienia w zawieszeniu i trzyletniego zakazu prowadzenia pojazdów. Ale sędzia Konrad Mielcarek uznał, że zarzut jest niesłuszny i uniewinnił oskarżonego. Oparł się przy tym na zeznaniach świadków, ale przede wszystkim na ekspertyzie przygotowanej przez biegłego zajmującego się rekonstrukcją wypadków drogowych. Zdaniem tego biegłego, pieszy "wszedł pod nadjeżdżający samochód".

- Zarówno kierujący, jak i pieszy są uczestnikami ruchu drogowego. To oznacza, że nie tylko kierujący, ale też pieszy powinien zachować szczególną ostrożność. Powinien zorientować się, jakie panują warunki na drodze – mówił sędzia Mielcarek.

Przypomniał, że pieszych obowiązuje zakaz wchodzenia na przejście bezpośrednio przed nadjeżdżającym pojazdem. - Kierujący nie ma możliwości zignorowania praw fizyki. Zatrzymanie samochodu musi być obiektywnie możliwe – podkreślał sędzia.

To pieszy spowodował stan zagrożenia

Dodał też, że kierowca był trzeźwy, jechał z przepisową prędkością (45 kilometrów na godzinę), a gdy dostrzegł pieszego znajdującego się na pasach, gwałtownie zahamował.

- W ocenie sądu, to pieszy spowodował stan zagrożenia, dla siebie przede wszystkim. Jedynym sposobem uniknięcia tego zdarzenia było nie przechodzić przez jezdnię. Gdyby pokrzywdzony nie znajdował się w stanie tak dużej nietrzeźwości, to miałby szansę ocenić sytuację - mówił sąd, przypominając, że pieszy miał 2,5 promila alkoholu we krwi. - W tej sytuacji zdaniem sądu zarzut postawiony oskarżonemu nie może się ostać. W związku z tym sąd uniewinnił oskarżonego – podsumował sędzia.

Wyrok jest nieprawomocny.

Potrącenia pieszych na Ursynowie:

[object Object]
Potrącił dziewczynkę i odjechałArtur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl
wideo 2/3

Piotr Machajski

Źródło zdjęcia głównego: Piotr Machajski

Pozostałe wiadomości

W poniedziałek rano nie działały cztery stacje na centralnym odcinku pierwszej linii metra. Powodem był pozostawiony bagaż. Uruchomiono komunikację zastępczą.

Utrudnienia w metrze przez pozostawiony bagaż

Utrudnienia w metrze przez pozostawiony bagaż

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek, 22 lipca po raz kolejny ulicami Warszawy przejdzie Marsz Pamięci. To hołd dla ofiar akcji deportacyjnej przeprowadzonej w getcie warszawskim.

Marsz Pamięci przejdzie ulicami Warszawy

Marsz Pamięci przejdzie ulicami Warszawy

Źródło:
PAP

W niedzielę strażacy prowadzili poszukiwania 32-latka na Wiśle w okolicy Nowego Dworu Mazowieckiego. Niestety odnalezionego mężczyzny nie udało się uratować. Równie tragicznie zakończyła się akcja ratunkowa na jeziorze Zegrzyńskim w Nieporęcie, podczas której z wody wyciągnięto 33-letniego mężczyznę.

Jednego porwał nurt Wisły, drugi zniknął w jeziorze koło mola. Młodzi mężczyźni utonęli

Jednego porwał nurt Wisły, drugi zniknął w jeziorze koło mola. Młodzi mężczyźni utonęli

Aktualizacja:
Źródło:
tvnnwarszawa.pl, PAP

"Sprawcy uderzali i kopali 32-latka, powodując obrażenia twarzy" - opisuje wydarzenia z soboty Komenda Stołeczna Policji. Powodem bandyckiego ataku było zwrócenie uwagi na zbyt głośne zachowanie w tramwaju.

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Panoramę Warszawy z 46. piętra można podziwiać z budynku Varso Tower, wchodzącego w skład kompleksu biurowo-usługowego Varso Place. Na tvnwarszawa.pl pokazujemy najświeższe zdjęcia.

Tak wygląda Warszawa z 46. piętra

Tak wygląda Warszawa z 46. piętra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skala tej inwestycji - jak na owe czasy - była potężna. Powstały o niej piosenki, zagrała też w wielu filmach. Właśnie mija pół wieku odkąd warszawiacy po raz pierwszy przejechali Trasą Łazienkowską.

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Czerniakowskiej zderzyły się dwa samochody. Jeden przeleciał przez barierę energochłonną i zakończył jazdę na poręczy kładki dla pieszych. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Po zderzeniu wypadł z drogi i wjechał w kładkę dla pieszych

Po zderzeniu wypadł z drogi i wjechał w kładkę dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę w alei Krakowskiej doszczętnie spłonął samochód osobowy. Na szczęście podróżującym osobom udało się opuścić pojazd, przed rozwinięciem się pożaru.

"Zobaczył dym wydobywający się z komory silnika". Auto doszczętnie spłonęło

"Zobaczył dym wydobywający się z komory silnika". Auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na autostradzie A2 pod Grodziskiem Mazowieckim zapaliła się ciężarówka, przewożąca warzywa. Pojazd stanął w płomieniach, a nad okolicą unosił się gęsty dym. Do akcji gaśniczej ruszyli strażacy.

Ciężarówka w ogniu. Buchające płomienie i gęsty dym na autostradzie

Ciężarówka w ogniu. Buchające płomienie i gęsty dym na autostradzie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkaniec Garwolina przejął się losem małego dzika. Przygarnął do mieszkania w bloku zwierzę, która błąkało się po lesie. Sąsiedzi wezwali policję. Mężczyźnie grozi odpowiedzialność karna.

Przygarnął do mieszkania małego dzika. Sąsiedzi wezwali policję

Przygarnął do mieszkania małego dzika. Sąsiedzi wezwali policję

Źródło:
PAP

Stołeczni policjanci skontrolowali przewoźników na aplikację. Wykryli 11 naruszeń ustawy o transporcie drogowym lub przepisów porządkowych. Posypały się mandaty, zatrzymano siedem dowodów rejestracyjnych.

Policja kontrolowała taksówki na aplikację, posypały się mandaty

Policja kontrolowała taksówki na aplikację, posypały się mandaty

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Jest pierwsza wizualizacja toru łyżwiarskiego Stegny. Wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska pokazała ją w mediach społecznościowych, informując jednocześnie o ogłoszonym przetargu na wybór wykonawcy modernizowanego obiektu.

Tak ma wyglądać tor łyżwiarski Stegny. Jest przetarg

Tak ma wyglądać tor łyżwiarski Stegny. Jest przetarg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Rejonowa w Otwocku bada okoliczności śmierci 11-miesięcznej dziewczynki, która zmarła w tamtejszym szpitalu. Z ustaleń reportera tvnwarszawa.pl wynikało, że w szpitalu zabrakło specjalistycznego sprzętu, dlatego do placówki wezwano zespół ratownictwa medycznego. Wykonana została już sekcja, ale śledczy wciąż czekają na jej wyniki.

W szpitalu nie było sprzętu, zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Prokuratura zabezpieczyła monitoring

W szpitalu nie było sprzętu, zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Prokuratura zabezpieczyła monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dokładnie w trzecią rocznicę tragicznego wypadku w samym centrum Warszawy zapadł wyrok na kierowcę porsche. Mężczyzna pojednał się z rodziną ofiary, a ta zgodziła na karę w zawieszeniu. Sędzia był jednak innego zdania i uznał, że Patryk D., który pędził Marszałkowską prawie 140 kilometrów na godzinę, musi trafić za kratki.

Pędził białym porsche, uderzył w pieszego o kulach. Wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku

Pędził białym porsche, uderzył w pieszego o kulach. Wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl