Głośna, bo z użyciem granatów hukowych, była akcja Centralnego Biura Śledczego Policji w okolicy jednego z hoteli w centrum Warszawy. - Potwierdzamy nasze działania na ulicy Grzybowskiej z wykorzystaniem środków pozoracji, potocznie mówiąc granatów hukowych w celu zatrzymania osoby - poinformowała nas rzeczniczka CBŚP Agnieszka Hamelusz.
Na razie nie wiadomo, o kogo chodziło i co miała na sumieniu zatrzymana osoba. CBŚP nie zdradza szczegółów akcji. - Na dzisiaj mogę tylko tyle powiedzieć - ucina Hamelusz.
Pierwsze informacje jakie otrzymaliśmy na Kontakt 24 były bardzo niepokojące - mówiły o strzelaninie na ulicy. Ale CBŚP nie potwierdza faktu użycia broni przez jej funkcjonariuszy, ani zatrzymanego.
skw/b
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/ tvnwarszawa.pl