- Zarządzam we wszystkich parafiach i zgromadzeniach zakonnych na terenie diecezji warszawsko-praskiej godzinę wieczornej adoracji Najświętszego Sakramentu w intencji poległych, o przyszłość oraz kształt naszej wolności, i w tym roku, jako zadośćuczynienie Sercu Jezusowemu za grzechy bluźnierstwa -zachęca abp. diecezji warszawsko-praskiej Henryk Hoser.
Jego komunikat księża odczytywali w niedziellę w swoich parafiach. Część z nich na pytania wiernych odpowiadali wprost, że chodzi o koncert Madonny, który odbędzie się 1 sierpnia.
"To antyliturgia"
Cytowany przez "Życie Warszawy" ksiądz Andrzej Grefkowicz twierdzi, że ten koncert to antyliturgia. - Jesteśmy świadkami profanacji krzyża - mówi w "ŻW".
Z kolei ks. Henryk Zieliński, redaktor naczelny diecezjalnego tygodnika "Idziemy" przekonuje, że wierni powinii przepraszać za bluźnierstwa, bo koncert odybwa się na terenie diecezji, 300 metrów od praskiej katedry.
Pierwszy koncert i protesty
Ostatni raz Madonna odwiedziała Warszawę 15 sierpnia 2009 roku w ramach trasy "Sticky & Sweet". Koncert na Bemowie obejrzało ponad 70 tysięcy fanów. Już wtedy rozpoczęły się pierwsze protesty przeciw artystce, ponieważ koncert kolidował z rocznicą Cudu nad Wisłą oraz z największym maryjnym świętem katolików.
bf/par
Źródło zdjęcia głównego: Interscope Records