Zamkną plac na przecięciu Chmielnej. Na razie na próbę, a potem?

To miejsce ma się zmienić
To miejsce ma się zmienić
Źródło: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
Ratusz rozważa możliwość stałego zamknięcia dla ruchu placu u zbiegu Chmielnej, Szpitalnej, Brackiej i Zgody. By sprawdzić, jak kierowcy poradzą sobie bez tego przelotu, zostanie on testowo wyłączony na tydzień.

Jak informuje portal transport-publiczny.pl próbne, tygodniowe, wyłączenie z ruchu samochodów placu mogłoby się odbyć wczesną wiosną przyszłego roku.

- Zobaczymy, jak sobie miasto poradzi i czy mieszkańcom spodobają się takie rozwiązania – mówi cytowany przez portal Jarosław Jóźwiak, wiceprezydent stolicy. Eksperyment miałby poprzedzić konsultacje społeczne w sprawie przyszłości placu.

Stworzyć przestrzeń miejską

O tym, że teren u zbiegu Brackiej, Chmielnej, Zgody i Szpitalnej czekają poważne zmiany pisaliśmy w połowie października. Choć nieformalnie zwany jest "placem pięciu rogów", to trudno dostrzec w tej przestrzeni plac. To ruchliwe skrzyżowanie, dziki parking i ogródek jednej z sieciowych restauracji. Piesi przemykają między pędzącymi autami.

Ratusz chciałby przekształcić to miejsce w plac miejski z prawdziwego zdarzenia. Niewiadomą była skala ograniczenia ruchu samochodowego. Teraz okazuje się, że może on zostać ograniczony nawet do zera.

Będą konsultacje społeczne

Trwają już warsztaty eksperckie, które mają pomóc w odpowiedzi na pytanie, jak uczynić to miejsce bardziej atrakcyjnym dla mieszkańców. Planowane są również konsultacje społeczne.

W tym miejscu ma powstać plac

jb/b

Czytaj także: